Reklama
Czym charakteryzuje się białko bez laktozy?
Białko bez laktozy najczęściej oparte jest na substancjach roślinnych, takich jak:
- soja,
- konopie,
- brązowy ryż,
- groch.
Wzorcowym białkiem jest białko jaja kurzego i, jeśli osoba przyjmująca izolat bez laktozy nie jest weganinem, taka opcja dla osoby cierpiącej na niedobór laktazy jest jak najlepsza.
Taki rodzaj suplementu bez laktozy może zawierać enzymy laktazy, które rozkładają laktozę niwelując kłopoty pokarmowe. Ponadto należy wybierać taki izolat białka bez laktozy, który będzie się wyróżniał wysoką koncentracją białka (na poziomie ok 90 %), przy jednoczesnym małym stężeniu węglowodanów.
Dobre białko serwatkowe bez laktozy nie powinno, jak nazwa wskazuje, posiadać w swoim składzie laktozy. Jednak w niektórych produktach znajdziemy niewielkie ilości tej substancji. O ile nie są to duże wartości, a dzienna dawka przyjmowanej odżywki nie przekracza dwóch porcji dziennie, nie powinno to jednak stanowić kłopotu.
Reklama
Jak wybrać dobrą odżywkę proteinową bez laktozy?
Jeśli oprócz problemu z wchłanianiem laktozy nie chcemy serwować ustrojowi glutenu warto postawić na białko bez laktozy i glutenu. Chcąc mieć pewność, że laktozy w produkcie nie uświadczymy, wybierzmy roślinne proteiny bez laktozy.
Na szczycie tychże stoi białko sojowe, zawierające 9 najpotrzebniejszych aminokwasów (występujących w białku serwatkowym). Z kolei białko konopne, oprócz zawartości dużej ilości niezbędnych aminokwasów, odznacza się posiadaniem kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6. Białko pozyskane z grochu natomiast charakteryzuje się tym, że bardzo syci, dzięki czemu łatwiej o zachowanie kilkugodzinnych przerw między posiłkami.
Białko z brązowego ryżu jest uznawane za najmniej wartościowe spośród roślinnych alternatyw białkowych.
Zarówno wegetarianie, jak i weganie znajdą dla siebie produkty białkowe odpowiadające ich stylowi żywienia. Warto jednak uważać i czytać dokładnie skład suplementów białkowych, ponieważ niektóre mogą zawierać śladowe ilości jaj, soi, czy orzechów, które są wysokimi alergenami.
Reklama
Co jeść z nietolerancją laktozy?
Co można jeść mając nietolerancję laktozy? Zazwyczaj w takim przypadku powinno się ograniczyć spożycie produktów zawierających laktozę, w tym przede wszystkim cukier mleczny, w którym ta substancja się panoszy, lub należy przejść na dietę bez laktozy. Niekiedy niewielkie ilości mleka dostarczone organizmowi (np. około 100 ml) nie wywołają żadnych reperkusji, a czasem już takie mikro ilości mogą spowodować niedogodności związane z układem trawienia. Wiele zależy od stopnia niedoboru laktazy występującej u danej osoby.
Chorzy z pierwotną i nabytą nietolerancją laktozy mogą cieszyć się smakiem mlecznych wyrobów poddanych fermentacji (czyli m.in. kefirem, maślanką, czy serami pleśniowymi). To, że ktoś wykazuje brak tolerancji na laktozę nie oznacza jednak, że nie może pić mleka. Dostępnych jest sporo produktów mlecznych bez zawartości laktozy, którymi można zastąpić tradycyjne krowie mleko.
Dodatkiem do odpowiedniej diety jest także aplikowanie preparatów z laktazą. Wówczas przed przystąpieniem do jedzenia powinno się zażyć dawkę laktazy, która poradzi sobie z rozłożeniem dwucukru.
Reklama
Czym jest laktoza?
Laktoza to inaczej cukier mlekowy. Substancja ta jest organicznym związkiem chemicznym z grupy węglowodanów. To dwucukier, z którym jelito cienkie musi poradzić sobie w ten sposób, że rozkłada go do dwóch odrębnych cukrów: glukozy i galaktozy. Jest to możliwe dzięki występowaniu w jelicie enzymu o nazwie laktaza. Dzięki temu procesowi laktoza jest lepiej trawiona przez ustrój.
Skąd się bierze laktoza? Z mleka. Co ciekawe, laktoza występuje w większej ilości w ludzkim mleku, bo jej ilość ocenia się na ok 7,5 %, niż w krowim, gdzie wyodrębnia się go na poziomie poniżej 5 %. Laktoza jest otrzymywana z serwatki jako produkt uboczny przy tworzeniu sera. Szacuje się, że w Polsce na nietolerancję laktozy czyli niedobór enzymu laktazy cierpi około 37 % dorosłych.
Jeśli organizm został niedostatecznie wyposażony w laktazę lub nie posiada jej wcale, to po spożyciu substancji zawierających laktozę, w tym odżywki białkowej, zażywanej przez osoby aktywne fizycznie, może dojść do problemów z układem pokarmowym.
Jelito cienkie nie rozkłada bowiem dwucukru i ulega ono sfermentowaniu. Objawia się to wzdęciami, gazami, bólami brzucha, nudnościami, biegunkami o kwaśnym zapachu, uczuciem przelewania się treści pokarmowych w żołądku, czy wymiotami.
Reklama
Jak radzić sobie z nietolerancją laktozy?
Stwierdzenie czy mamy do czynienia z nietolerancją laktozy może nastąpić po wykonaniu np. wodorowego testu oddechowego, badania stężenia PH stolca, testu doustnego obciążenia laktozą, czy też po zrobieniu tzw. próby eliminacyjnej. Ten ostatni sposób polega na zmianie diety, czyli na zrezygnowaniu z produktów glutenowych i obserwacji organizmu.
Następnie należy włączyć do jadłospisu wcześniej zakazane komponenty z glutenem i zaobserwować różnice w ogólnym samopoczuciu oraz funkcjonowaniu organizmu (o ile takie wystąpią).
Jeśli mamy stwierdzoną nietolerancję laktozy powinniśmy nieco zmienić podejście do żywienia. Chodzi tutaj głównie o rodzaj spożywanych produktów. Powinny one zawierać jak najmniej laktozy, a najlepiej wcale. Jeśli chodzi o suplementację białkową, to najlepiej postawić wówczas na białko bez laktozy.
Na szczęście takich odżywek proteinowych nie posiadających w składzie laktozy nie brakuje. Rynek suplementów dla sportowców i czynnych osób jest suto zaopatrzony w takie preparaty jak odżywka białkowa bez laktozy.
Osoby z wysoką nietolerancją laktozy z reguły mają zalecone przyjmowanie laktazy przed każdym, zwłaszcza obfitującym w laktozę posiłkiem. Ponadto na tego typu problemy trawienne mogą pomoc odpowiednio dobrane probiotyki. Przy okazji będą one wspierały układ odpornościowy.
