Estrogeny to grupa hormonów płciowych, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu kobiety, ale też mężczyzny. Produkowane są w jajnikach, nadnerczach, w podskórnej tkance tłuszczowej, wątrobie, jądrach i innych narządach.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez amerykańskich naukowców na łamach czasopisma „eLife” to właśnie większa ilość estrogenu w organizmie kobiety sprawia, że skuteczniej zwalczają one bakteryjne infekcje dróg oddechowych niż mężczyźni. Podobne wnioski wysnuto już dawno na temat chorób układu sercowo-naczyniowego – te również częściej zdarzają się u mężczyzn, ponieważ większa ilość estrogenów chroni kobiety przez tego typu schorzeniami.
Estrogeny dodają energii, zwiększają wydolność organizmu, a także pozytywnie wpływają na układ krążenia. Ich odpowiedni poziom zabezpiecza przed zmianami degeneracyjnymi takimi jak osteoporoza czy wysuszanie śluzówek oraz podwyższa poziom koncentracji i poczucie komfortu psychicznego.
Suplementowanie mężczyzn małymi dawkami estrogenów podnosi ich sprawność, ponieważ hormony te ulegają przekształceniu w męskie androgeny, chroniąc przed andropauzą. Podobnie jak u kobiet hormony - te korzystnie wpływają na procesy życiowe mężczyzn, choć nie są polecane w tym przypadku zbyt duże dawki oraz preparaty pochodzenia roślinnego.
W ostatnich latach coraz częściej zwraca się uwagę na możliwość zastąpienia estrogenów – fitoestrogenami. Te naturalne związki występujące w roślinach regulują ich wzrost, czas dojrzewania i kwitnienia. Poza tym pełnią w nich funkcje: grzybobójcze, antyutleniające i budulcowe. Ich działanie jest nieco zbliżone do działania żeńskich hormonów płciowych, ale znacznie słabsze. Jednak jako suplement diety mogą pozytywnie wpłynąć na organizm.
Reklama
Dieta bogata w zdrowie
Niedobory hormonalne można dostarczać organizmowi za pomocą środków farmaceutycznych, jednak korzystniej jest uzupełnić jadłospis w owoce i warzywa, które zawierają naturalne fitohormony. Najbogatszym źródłem fitohormonów są przede wszystkim nasiona roślin strączkowych, w tym soja i jej przetwory. Fitoestrogeny z soi, słonecznika lub zielonej herbaty, dzięki swemu oddziaływaniu na odradzanie się komórek poprawiają elastyczność i koloryt skóry. Znakomitym źródłem tych związków są także rośliny takie jak soczewica, szpinak, koniczyna czerwona, orzechy ziemne, lucerna, ziarna sezamu, czerwone wino, jabłka, rabarbar, produkty zbożowe, czosnek, czereśnie i owoce granatu.
Nie wszystkie osoby reagują na fitoestrogeny w taki sam sposób. Ich działanie zależy od składu całej diety. Z pewnością organizm lepiej przyswoi te związki, jeżeli jest ona bogata w błonnik. Należy pamiętać, że działanie fitoestrogenów osłabiają także papierosy i alkohol. Uzupełniając dietę o fitoestrogeny, trzeba zdawać sobie sprawę, że nigdy w pełni nie zastąpią one działania naturalnych ludzkich hormonów – komentuje dr Ewa Czernicka-Cierpisz.
Czytaj: Jak hormony wpływają na migrenę u kobiet?
Pozytywne działanie fitoestrogenów
Fitoestrogeny w ludzkim organizmie wpływają na wiele procesów. Działają przeciwzapalnie, bakteriobójczo, chronią przed wirusami i grzybami. Dzięki posiłkom bogatym w fitohormony można łatwo podnieść odporność na infekcje bakteryjne, a kobiety mające problemy z zajściem w ciążę zwiększą swoją szansę na szczęśliwe macierzyństwo. Przypuszcza się też, że fitoestrogeny wpływają na obniżenie ryzyka chorób układu krążenia, obniżają ciśnienie tętnicze krwi. Mogą także zmniejszać ryzyko rozwoju niektórych nowotworów, w tym nowotworu piersi, tarczycy i prostaty. Fitoestrogeny pozytywnie wpływają na układ nerwowy oraz spowalniają proces wiotczenia skóry i tworzenia się zmarszczek.
Największą rolę odgrywają u kobiet przechodzących menopauzę, ponieważ przeciwdziałają między innymi chorobom groźnym dla płci żeńskiej szczególnie w tym okresie. Dzieje się tak w przypadku osteoporozy - estrogeny pochodzenia roślinnego wykazują zdolność hamowania tworzenia komórek kościogubnych i pobudzania czynności komórek kościotwórczych. Z tego powodu dieta bogata w fitoestrogeny wzmacnia układ kostny oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia wspomnianego schorzenia. Poza tym związki te łagodzą nieco objawy klimakterium związane z niedoborem naturalnie produkowanych u kobiet estrogenów.