Sprawny metabolizm jest gwarantem szczupłej sylwetki. Zaburzenia przemiany materii mogą wynikać m.in. z cukrzycy, niedoczynności tarczycy czy guzów trzustki. Spowolnienie pojawia się również z wiekiem. W większości przypadków odpowiedzialne za to są jednak błędy żywieniowe - jedzenie zbyt rzadko i zbyt dużych ilości. Aby usprawnić swój metabolizm powinnaś przede wszystkim więcej się ruszać i odpowiednio odżywiać.
Reklama
Zbilansowana dieta
Aby organizm mógł prawidłowo funkcjonować, w menu powinny się znaleźć nie tylko warzywa, owoce czy nabiał, ale i mięso. Dietetycy zalecają, by 20 procent dziennego pożywienia stanowiło białko, 50 procent węglowodany złożone, natomiast 30 procent tłuszcze. Jeżeli więc całkowicie zrezygnujesz z tłuszczu, przemiana materii ulegnie zakłóceniu. Bardzo ważna jest również częstotliwość zjadania posiłków. Najlepszym rozwiązaniem jest jedzenie co trzy godziny i najlepiej do 18-19. Częstsze podjadanie pobudzi wytwarzanie insuliny i tym samym zwiększy apetyt. Do tego obowiązkowo wypijaj ok. 1,5 litra wody dziennie.
Dobrze przyprawione
Majeranek, bazylia, imbir, oregano i czosnek pobudzają wydzielanie kwasów w żołądku, a to wspomaga proces trawienia. Poza tym czosnek powoduje szybki rozpad lipidów i pomaga usunąć je z organizmu. Spośród przypraw uważaj koniecznie na sól, ponieważ zatrzymuje wodę w organizmie. W efekcie przemiany metaboliczne są utrudnione, a wskaźnik wagi podnosi się do góry.
Reklama
Wysiłek fizyczny
To podstawowa metoda "podkręcenia" przemiany materii. I nie chodzi tu o mozolne codzienne męki i wylewaniu litrów potu, ale o systematyczność. Ruch normalizuje poziom cukru we krwi, a więc zaspakaja głód. Możesz ćwiczyć w domu, na siłowni, biegać, maszerować, pływać. Postaraj się przeznaczyć na ćwiczenia co najmniej po pół godziny trzy razy w tygodniu.
Omijaj drakońskie diety
Najbardziej niefortunne jest stosowanie głodówek i monodiet (np. ryżowej czy owocowej). Po pierwsze przyczyniają się do wyniszczenia organizmu, ponieważ nie dostarczają mu odpowiedniej ilości składników odżywczych. Po drugie spowalniają metabolizm, czyli zmniejszają zapotrzebowanie na kalorie, a to w efekcie sprzyja tyciu. Organizm uczy się funkcjonować na dawkach energii jakiej dostarczałaś mu podczas kuracji, a wszystko to co przekroczy kaloryczność stosowanej do tej pory diety stanie się nadmiarem.
Reklama
Bez stresu
Pod wpływem stresu organizm wytwarza hormon zwany kortyzolem, który zwiększa nasz apetyt np. na słodycze. A taki "stresowy" tłuszczyk lubi odkładać się szczególnie w okolicach brzucha. W miarę możliwości postaraj się więc choć trochę wyciszyć i zwolnić tempo życia.
Jedz suszone figi
Wspaniale poprawiają metabolizm. Zawierają duże ilości błonnika (pomaga usunąć tłuszcz z organizmu) i zapobiegają zaparciom. Poza tym to źródło witamin z grupy B, wapnia oraz potasu. Zwróć uwagę na błonnik - to twój sprzymierzeniec z walce o zgrabna sylwetkę. Znajdziesz go przede wszystkim w warzywach i owocach. Jego skarbnicą są siemię lniane oraz musli, które zawiera dwa rodzaje błonnika: zmniejszający wchłanialność tłuszczu oraz regulujący trawienie.