Zobacz nasz test inhalatorów:
Inhalacje polecane są osobom przebywającym w zanieczyszczonym środowisku, palącym papierosy, ale też nauczycielom, lekarzom i wykładowcom, którzy regularnie powinni nawilżać górne drogi oddechowe. Częściej jednak stosuje się je przy różnego rodzaju schorzeniach dróg oddechowych, takich jak astma, alergia czy infekcja płuc.
Reklama
Inhalacje - sposób na zatkane zatoki
Inhalacja polega na wdychaniu rozpylonego środka leczniczego. Wykonywana jest za pomocą specjalnego aparatu zwanego inhalatorem. Ten prosty i niezwykle skuteczny sposób leczenia powoduje:
- zmniejszenie obrzęku śluzówki oskrzeli
- zwilżenie śluzówki
- rozrzedzanie gęstej wydzieliny.
Inhalacje działają również profilaktyczne. W zimne, nieprzyjemne dni pomagają zwiększyć odporność organizmu. Podstawową korzyścią stosowania inhalacji jest to, że rozpylony lek w łatwy sposób dociera przez błony śluzowe nosa i gardła do krwiobiegu, dzięki czemu przynosi nam natychmiastową ulgę. Jest to metoda nieobciążająca przewodu pokarmowego.
- choroby górnych dróg oddechowych
- rozedmę
- stany wyczerpania głosowego
- astmę oskrzelową
- przewlekle nieżyty nosa, gardła, a także krtani
- gruźlica płuc
- ostre choroby górnych dróg oddechowych w okresie zaostrzeń
- przewlekłe ropne zapalenie zatok i zapalenie migdałków wymagające leczenia operacyjnego
- stany gorączkowe
- nowotwory
- ciężka niewydolność krążeniowo-oddechowa.
Może zdarzyć się sytuacja, że inhalacja spowoduje nadmierne przekrwienie błony śluzowej dróg oddechowych. Jeżeli coś takiego zauważymy u siebie, ważne jest, aby zmniejszyć częstotliwość wykonywania zabiegów. Pamiętajmy również o tym, aby inhalacji nie wykonywać bezpośrednio po posiłku i wówczas, gdy odczuwamy głód. Opary mogą pobudzać błonę śluzową gardła i tym samym spowodować wymioty.
Jeżeli inhalacje wykonuje osoba paląca papierosy, zarówno przed zabiegiem, jak i po nim należy zaniechać palenia. Połączenie inhalacji z dymem papierosowym może znacznie pogorszyć stan zdrowia. Ważne jest również, aby po wykonanej inhalacji przez jakiś czas unikać kurzu, dymu czy mrozu.
Reklama
Jak przeprowadzić inhalację na zatoki?
W głównej mierze o skuteczności przeprowadzanej inhalacji decyduje substancja (najczęściej zioło), którą wybierzemy. Kiedy złapie nas nieprzyjemny katar, zastosujmy rumianek, eukaliptus, tymianek lub olejek sosnowy. Do przygotowania inhalacji górnych dróg oddechowych potrzebny jest napar, który sporządza się, dodając wyżej wymienione zioła do przegotowanej wody.
Taki zabieg powinien trwać nie dłużej niż 15 minut. Do wykonania inhalacji potrzebny jest inhalator, ale jeżeli nie posiadamy go w domu, wystarczy na przykład miska oraz ręcznik w celu nakrycia głowy. Ważnym jest to, aby nie tracić pary wodnej, która zawiera cenne składniki. Zioła mają działanie rozkurczające, odkażające, a także wykrztuśne. Ponadto ułatwiają ukrwienie i oddychanie.
Do miski wlewamy około litr wrzątku i dodajemy łyżkę stołową sody oczyszczonej. Głowę nakrywamy ręcznikiem i nachylamy się nad miską. Pamiętajmy, aby wdychać powietrze nosem, a wydychać ustami. Taka forma inhalacji ma za zadanie działać przeciwobrzękowo, a także ułatwiać oddychanie przy katarze i kaszlu. Przy przeziębieniu warto ją stosować przynajmniej raz dziennie i powinna trwać do około 10 minut.
Idealnym rozwiązaniem na ból zatok są właśnie inhalacje. Wdychanie naparów z ziół mających działanie odkażające – takie jak na przykład szałwia – wpływa na łatwiejsze spływanie wydzieliny z zatok.
Reklama
Parówka na zatoki
Jeżeli czujemy, że zaczyna nas łamać przeziębienie, dobrym sposobem na walkę z chorobą jest tzw. parówka. Do przegotowanej wody dodajemy olejki eteryczne bądź zioła. Taką inhalację powinno się wykonywać 2-3 razy dziennie po 10 minut. Podczas wykonywania inhalacji ważne jest, aby pozycja była wygodna, czyli taka, która będzie ułatwiała oddychanie pełną piersią klatką piersiową.
Przy wykonywaniu inhalacji trzeba zadbać o odpowiedni dobór ziół. I tak na przykład obrzęk błony śluzowej górnych dróg oddechowych zmniejsza zapach prymuli. Przeciwzapalnie działa olejek rumianku, bakteriobójczo olejki eteryczne lawendy i tymianku, a szałwia lekarska jest skuteczna na gardło.
Reklama
Inhalacje i nawilżanie w leczeniu przeziębienia
Sposobem na przeziębienie, które znają szczególnie mamy, jest nacieranie klatki piersiowej olejkami tymiankowymi, kamforowymi lub eukaliptusowymi. Poleca się tę metodę szczególnie wieczorem przed snem, dzięki czemu ułatwia się oddychanie i udrażnia drogi oddechowe. Można również skroplić olejkami chusteczki do nosa, które stosujemy.
Dobrym pomysłem jest zastosowanie nawilżacza powietrza, który pochłania pył i kurz. Jest także formą inhalacji wodnej w mieszkaniach. Poleca się go w sposób szczególny do stosowania w pokojach dziecięcych, w których przeważnie występuje suche powietrze.
Organizm kobiety będącej w ciąży ma obniżoną odporność i dlatego jeszcze prościej jest ulec przeziębieniu. Kobiety ciężarne mogą stosować inhalacje z wody i z soli, bądź też z sody oczyszczonej. Przy katarze należy nawilżać śluzówkę nosa, używając naturalnych preparatów, takich jak na przykład sól fizjologiczna.
W domu, gdzie grzeją kaloryfery, powietrze jest szczególnie suche, co sprzyja rozwojowi infekcji. Pomocne wtedy jest nawilżenie, które powoduje, że śluz staje się rzadszy, a wydzielina nie zasycha w nosku niemowlaka. Poleca się w tym przypadku inhalacje, które wykonuje się przy użyciu nebulizatora. Jest to elektryczny inhalator, który zmienia płynny lek w mgiełkę.
Do takiego nebulizatora wlewa się sól fizjologiczną bądź też wskazany przez lekarza lek. Po uruchomieniu nakłada się dziecku maseczkę. Bardzo ważne jest, aby niemowlęta inhalować w pozycji półsiedzącej. Częstotliwość wykonywania takiej inhalacji to dwa do trzech razy w ciągu dnia, nie dłużej niż do 10 minut.
Skuteczna jest również inhalacja z pary wodnej. Szczególnie zalecana jest przy katarze bądź też przy zapaleniu oskrzeli. Sposób jej wykonania jest niezwykle prosty – do wanny wlewamy gorącą wodę i zamykamy drzwi, aby dziecko oddychało parą zgromadzoną w pomieszczeniu. Jeżeli chcemy dodać do inhalacji zioła, to pamiętajmy, aby wykonywać ją u małych dzieci na pół godziny przed snem. Jeśli dziecko jest alergikiem, pod żadnym pozorem nie dodawajmy do inhalacji ziół bądź też olejków eterycznych.
