Na końcówkę pierwszego trymestru wiele pań czeka z utęsknieniem. Najczęściej zaczyna się właśnie radosny, pełen energii czas drugiego trymestru, gdy przyszłe mamy czują się znacznie lepiej, a niewielki brzuszek wzbudza pozytywne emocje bliskich.
To też moment, w którym wielu lekarzy kieruje pacjentki na tzw. USG genetyczne, które pomaga wykluczyć niektóre choroby.
Reklama
12 tydzień ciąży – USG genetyczne
Choć nazwa brzmi bardzo poważnie i może wywoływać niepokój u niektórych osób, USG genetyczne należy do najbardziej nieinwazyjnych badań prenatalnych. Wykonywane przez powłoki brzuszne, nie wiąże się z dyskomfortem dla pacjentki i najczęściej można się na nie wybrać z ojcem dziecka.
To ważne, bo z pewnością przyszli rodzice usłyszą bicie serca maluszka – to bardzo wzruszający moment! Oczywiście lekarz sprawdza w ten sposób pracę serce, mierzy liczbę uderzeń na sekundę i tętno maluszka, które jest o wiele wyższe niż dorosłego człowieka, więc niech nikogo nie zdziwią parametry na wynikach badań.
A skoro już o tym mowa, warto wspomnieć i wytłumaczyć, co będą oznaczać tajemnicze skróty w opisie USG. Jakich pomiarów dokonuje lekarz podczas badania ultrasonograficznego w 12 t.c.?
- przezierność karkowa (NT) – pozwala wykluczyć m.in. zespół Downa lub niektóre choroby serca. Lekarz mierzy odległość pomiędzy skórą, a tkanką podskórną w okolicach szyi płodu. Norma wynosi do 2,5 mm, ale nawet wyższy wskaźnik nie musi oznaczać wady wrodzonej;
- kość nosowa (NB) – ginekolog sprawdza i bada obecność kości nosowej płodu. Opóźnione kostnienie kości nosowych może wiązać się z wystąpieniem zespołów chorobowych: Downa, Edwardsa, Patau i Turnera, ale także u zdrowych płodów;
- długość ciemieniowo-siedzeniowa (CRL) - długość dziecka od czubka głowy do pośladków;
- częstość bicia serca płodu (FHR) – w tym okresie tętno płodu wynosi zwykle 150 – 170 uderzeń na minutę. Wydaje się sporo, ale to ogólnie przyjęta norma;
- DV – już na tym etapie ciąży, ginekolog jest w stanie ocenić czy przepływy w przewodach żylnych są prawidłowe. Lekarz oblicza współczynnik pulsacji żył oraz ocenia skurcze przedsionków serca. Wysokość tej fali nie powinna być zerowa lub ujemna, bo może oznaczać to podwyższone ryzyko wystąpienia nieprawidłowości u dziecka;
- BPD i HC – wymiary główki (poprzeczny i obwód) pomagają ocenić, czy płód rozwija się równomiernie. Duży wymiar główki może wskazywać na niedożywienie;
- AC – obwód brzuszka;
- FL – długość kości udowej;
- EFW – szacowana masa płodu;
- wiek ciąży i przybliżona data porodu – na tym etapie lekarze dość precyzyjnie są w stanie określić wiek płodu i tym samym podać przybliżoną datę porodu. To szczególnie ważne w przypadku pań nieregularnie miesiączkujących. Dobrzy specjaliści są w stanie bardzo dokładnie podać spodziewany termin porodu, choć są też przedstawiciele szkoły, mówiącej, że USG nie służy wyznaczaniu daty rozwiązania.
Warto pamiętać, że normy to jedno, a życie to drugie! Rozwijający się w łonie matki mały człowiek jest – jak wszyscy ludzie – wyjątkowy i niepowtarzalny, a że każdy z nas jest inny, to i inne cechy osobowe mogą dominować. Są ludzie wyżsi i niżsi, z mniejszymi i większymi głowami…
Dlatego, jeśli lekarz nie stwierdzi uchybień, to znaczy, że wszystko jest w porządku i nie ma powodów do obaw. Panie nie powinny też porównywać wyników np. na forach internetowych i pytań innych mam, jakie wskaźniki mają ich maluszki – to nie jest żaden wyścig!
Nerwy rodziców w tej kwestii z pewnością nie pomagają dzidziusiowi, dlatego jeśli w trakcie badania pojawią się w głowach ciężarnej lub jej partnera pytania, warto je głośno zadać i usłyszeć odpowiedź bezpośrednio od lekarza, a nie się później bezzasadnie zamartwiać.
Reklama
12. tydzień ciąży – wielkość płodu
Dziecko rośnie jak na drożdżach! Waży już 14 gramów i ma ok. 6-7 centymetrów. Jest wielkości sporej śliwki i rozwija się bardzo szybko. Kształtują się narządy, a szpik kostny zaczyna wytwarzać białe ciałka krwi.
Przysadka mózgowa rozpoczęła wytwarzanie hormonów, dzięki czemu maleństwo w przyszłości będzie mogło mieć własne potomstwo.
Reklama
12. tydzień ciąży – objawy i samopoczucie mamy
Najgorsze dolegliwości powoli mijają. Gdy osłabną poranne nudności, przyszłe mamy z pewnością zauważą wzrost apetytu. Warto w tym momencie naprawdę „przyłożyć” się do jadłospisu, nie w myśl zasady „jedz za dwoje”, a „dla dwojga”.
Dieta bogata w witaminy, minerały, szczególnie żelazo, jest na tym etapie bardzo ważna. Może zdarzyć się, że na podstawie wyników krwi, lekarz prowadzący ciążę, przepisze suplementację żelaza. Dla wielu pań kończy się to bolesnymi zaparciami – wówczas do diety należy włączyć jabłka (najlepiej ze skórką!), kiwi, otręby i suszone śliwki i oczywiście pić dużo wody.
Choć wiele pań daje sobie taryfę ulgową w ciąży i pozwala na liczne zachcianki, lekarze ostrzegają przed nadmiernym obżarstwem, zwłaszcza niezdrowymi przekąskami. Tak, jak osoby niebędące w ciąży, nie powinny jeść fast foodów czy „śmieciowego” jedzenia, tak tym bardziej nie są to produkty korzystne dla przyszłych mam i dzieci.
Niestety popularnym objawem ciąży na tym etapie są także bóle głowy. Wielu paniom pomaga świeże powietrze – zamiast siedzieć w dusznych pomieszczeniach, warto „przewietrzyć” kilka razy dziennie. Panie pracujące mogą poprosić o dodatkowe, kilkuminutowe przerwy na zewnątrz.
Przyszłe mamy na zwolnieniu powinny narzucić sobie obowiązkowy, codzienny spacer, bez względu na pogodę! Jeśli jednak ból jest zbyt silny, można wziąć tabletkę na bazie paracetamolu. Natomiast należy bezwzględnie unikać środków z ibuprofenem i aspiryną.
Jeśli chcesz szybko obliczyć w którym tygodniu, miesiącu i trymestrze ciąży jesteś - skorzystaj z naszego kalkulatora ciąży.
