Szkliwiak jest jednym z najczęściej występujących guzów zębopochodnych. Guzy zębopochodne wywodzą się z pozostałości tkanek, które w czasie rozwoju umożliwiały tworzenie się struktur zęba. W normalnych warunkach tkanki te zanikają całkowicie, ale czasami zdarza się, że pozostający fragment ulega niekontrolowanemu rozrostowi, tworząc szkliwiaka.
Reklama
Szkliwiak - odmiany
Szkliwiak należy do łagodnych nowotworów, nie dających przerzutów. Rozrasta się powoli naciekając okoliczne tkanki. Występuje w bardzo wielu odmianach, do których należy m.in. postać:
- Wielokomorowa - składa się z wielu połączonych ze sobą komór, co na zdjęciu rtg daje charakterystyczny obraz plastra miodu albo baniek mydlanych. Guz powoduje resorpcję korzeni zębów, z którymi się styka. Częściej daje wznowy niż postać jednokomorowa.
- Jednokomorowa - występuje w 20% przypadków. Ta postać najlepiej rokuje i rzadko daje wznowy.
- Obwodowa - bardzo rzadka, stanowi zaledwie 2-5% przypadków. Guz występuje poza kością w tkankach miękkich, najczęściej w dziąśle pokrywającym wyrostki zębodołowe.
Reklama
Szkliwiak - kogo dotyka?
Szkliwiaki zwykle rozwijają się u osób pomiędzy 20. a 50. rokiem życia. Osoby nastoletnie, które nie skończyły jeszcze dwudziestu lat, spotyka się raczej szkliwiakowłókniaki, które chętniej lokalizują się w szczęce niż żuchwie.
Reklama
Szkliwiak złośliwy a szkliwiak
Szkliwiak złośliwy to nowotwór złośliwy, który łudząco przypomina szkliwiaka.
- Występuje w tej samej lokalizacji,
- jest zbudowany z podobnych tkanek,
- daje zbliżony obraz na zdjęciach radiologicznych.
Odróżnia go jednak zdolność do dawania odległych przerzutów, które często lokalizują się w płucach.
Reklama
Szkliwiak - co to jest?
Szkliwiak wywodzi się z pozostałości tkanek, które w przeszłości umożliwiły powstawanie i rozwój tkanek zębów, dlatego lokalizuje się w 80% przypadków w tylnych odcinkach żuchwy, w okolicy jej kąta lub rzadziej w szczęce. Jest powoli rosnącym guzem, który niejako „rozpycha” otaczającą kość, prowadząc do jej widocznego rozdęcia. W postaci zaawansowanej niszczy blaszkę zbitą kości i zaczyna naciekać otaczające tkanki miękkie.
Szkliwiak w obrębie szczęki jest groźniejszy, ponieważ ma tendencję do naciekania:
- zatok przynosowych,
- podstawy czaszki,
- a w końcu i mózgu.
Reklama
Szkliwiak - objawy
Pomimo wieloletniego przebiegu i stałego wzrostu, szkliwiak rzadko wywołuje dolegliwości bólowe, dlatego najczęściej jest wykrywany przypadkowo na zdjęciach rentgenowskich.
Zdarza się też, że pacjenci sami zgłaszają się do lekarza zaniepokojenie objawami takimi jak:
- asymetria twarzy,
- złe gojenie rany po usunięciu zęba,
- zmiany w zgryzie,
- przesunięcia zębów,
- obrzęk policzka, dziąseł lub podniebienia,
- niedrożność nosa,
- zaburzenia czucia w okolicy wargi dolnej i bródki.
- brak przylegania protez.
Reklama
Szkliwiak - powikłania
W żuchwie ze względu na obecność nerwu zębodołowego dolnego, deformacje kości wywołane szkliwiakiem mogą prowadzić do parestezji, czyli przykrych doznań (najczęściej mrowienia, drętwienia itp.). Deformacje te mogą też prowadzić do złamań patologicznych żuchwy. Szkliwiaki szczęki często naciekają zatokę szczękową, uwypuklając jej ścianę w kierunku jamy nosowej. Jest to przyczyną niedrożności i utrudnionego oddychania.
Reklama
Szkliwiak - nawroty choroby
Pomimo, iż szkliwiak jest zmianą łagodną, nie wolno go lekceważyć. Zdarza się bowiem, że wraz z upływem czasu ulega zezłośliwieniu, zmieniając się w zębopochodnego raka śródkostnego. Posiada on również tendencję do wznowy, dlatego usunięcie go nie daje 100% pewności, że nie pojawi się ponownie.
Szkliwiak - diagnostyka
Diagnozowanie szkliwiaków opiera się w pierwszej kolejności na ocenie obrazu radiologicznego guza. Lekarz może skorzystać z następujących rodzajów badań obrazowych:
- zdjęcia przednio-tylnego i bocznego twarzowej części czaszki,
- pantomogramu,
- zdjęcia zgryzowego,
- rezonansu magnetycznego, który dobrze obrazuje tkanki miękkie budujące szkliwiaka, dlatego sprawdza się lepiej w przypadku większych guzów, które wychodzą poza kość,
- tomografii komputerowej (TK), która jest lepsza w obrazowaniu destrukcji kości wokół guza i stosowana jest przy małych zmianach.
Podczas diagnozowania szkliwiaków najczęściej korzysta się z metod zawartych trzech pierwszych podpunktach. Zdarza się też, że lekarze korzystają dodatkowo z takich metod jak usg, biopsja lub cienkoigłowa punkcja aspiracyjna.
Szkliwiak może przypominać wiele innych zmian, dlatego ostateczna diagnoza może zostać postawiona dopiero po mikroskopowej ocenie wycinka albo guza usuniętego podczas operacji.
Szkliwiak bywa trudny do rozpoznania, ponieważ może przypominać:
- torbiele (szczególnie małe szkliwiaki),
- inne guzy zębopochodne,
- naczyniaka śródkostnego.
Szkliwiak - leczenie
W przypadku szkliwiaka nie istnieją żadne domowe metody leczenia. Jedynym sposobem jest chirurgiczne usunięcie guza. Łyżeczkowanie szkliwiaka jest nieskuteczne, ponieważ często daje wznowy (w żuchwie w 90%, w szczęce w 100%). Wybór metody zależy od umiejscowienia guza i jego wielkości:
- wyłuszczenie guza w całości - najmniej radykalny zabieg i jednocześnie najczęściej stosowany, szkliwiak nie może być jednak zbyt duży,
- wycięcie segmentowe,
- wycięcie częściowe żuchwy - polega na wycięciu fragmentu żuchwy i zespoleniu pozostałych części (np. płytką tytanową),
- hemiresekcja - jest bardzo radykalnym zabiegiem polegającym na usunięciu połowy żuchwy.
Niezwykle rzadko zdarza się, że szkliwiak zajmuje całą żuchwę. Konieczne jest wtedy usunięcie całej żuchwy.
Inną alternatywą w leczeniu rozległych szkliwiaków jest wykorzystanie chemioterapii i radioterapii. Takie leczenie jest często stosowane by zmniejszyć rozmiary guza, co ułatwi jego chirurgiczne usunięcie. Radioterapia nie jest jednak polecana, ponieważ może powodować martwicę zdrowej kości, a szkliwiak jest na nią zwykle odporny.
Usuniętą kość uzupełnia się przeszczepem, który pobiera się z talerza kości biodrowej pacjenta. Niedokładnie usunięty szkliwiak może ulec przemianie w nowotwór złośliwy kości, dawać przerzuty do nerek, płuc węzłów chłonnych i innych kości, ale niestety nawet starannie wykonany zabieg nie gwarantuje braku wznowy.
Szkliwiak - kontrola radiologiczna
Dlatego bardzo ważna jest okresowa kontrola radiologiczna. Obejmuje ona zdjęcie TK (tomografii komputerowej) na 2-3 tygodnie po operacji, z którym porównuje się kolejne zdjęcia wykonane pół roku, a później raz do roku przez kolejne 5 lat. Taki schemat uzupełnia się niekiedy o dodatkowe zdjęcia pantomograficzne, czy przednio-tylne czaszki. Tak duża liczba badań wcale nie jest przesadą, ponieważ szkliwiaki potrafią dawać wznowę nawet po wielu latach. Udokumentowano przypadek, gdy taka wznowa pojawiła się po 45 latach od operacji.