Jak wygląda komar tygrysi?
Komar tygrysi (Aedes albopictus) to krwiopijny owad o charakterystycznym wyglądzie. Różni się od innych komarów głównie wyraźnym, kontrastowym ubarwieniem. Można go łatwo rozpoznać po czarno-białych paskach, które biegną wzdłuż tułowia oraz nóg i przypominają te, które ma tygrys. Samice są zwykle większe od samców i osiągają długość do 1 centymetra. Ponadto, owad posiada smukłe ciało, a także długie odnóża.
Komary tygrysie są najaktywniejsze rano i późnym popołudniem. Występują licznie w rejonach tropikalnych i subtropikalnych - w Azji Południowo-Wschodniej, na wyspach Oceanu Indyjskiego i Spokojnego - stąd stosowana zamiennie nazywa ”komar azjatycki”.
Na przestrzeni ubiegłego wieku wraz z rozwijającym się transportem, zwiększyły swój obszar występowania. Obecnie A. albopictus dotarł już do wielu nietypowych dla siebie regionów i wciąż się rozprzestrzenia. Spotkać go można na obszarze obu Ameryk, Australii i wielu krajów Europy, na przykład Włoch, Francji, Hiszpanii, Portugalii czy Grecji. Jest to powód do niepokoju, ponieważ „zwykły komar” bywa co najwyżej irytujący, a komar tygrysi potrafi przenosić wiele groźnych dla zdrowia człowieka chorób.
Sytuację dodatkowo pogarszają:
- duża płodność samic tego komara - składają one zwykle około tysiąca jaj;
- wysoka odporność jaj na wysychanie - mogą przetrwać nawet rok bez wody;
- szybki rozwój owadów - z jaj, w ciągu 5-10 dni, w zbiornikach wody stojącej rozwijają się larwy. Następnie tworzy się ruchliwa poczwarka, a po kolejnych dwóch dniach - dorosły osobnik. Przy dobrej dostępności wody i ciepłych temperaturach długość życia komara tygrysiego wynosi nawet 6 tygodni.
Czy komar tygrysi występuje w Polsce?
Jak dotąd, komary tygrysie przenoszące dengę nie zostały stwierdzone w Polsce, jednak powoli znajdują warunki do rozwoju w kolejnych, niedostępnych dla nich wcześniej krajach europejskich. Komar tygrysi występuje już w ponad 20 państwach Europy, w tym takich jak:
- Włochy,
- Francja,
- Hiszpania,
- Portugalia,
- Grecja,
- Szwajcaria
- Belgia,
- Chorwacja,
- Albania,
- Czarnogóra,
- Słowenia.
Najbardziej narażeni na ugryzienie komara tygrysiego jesteśmy w południowych, cieplejszych częściach wymienionych krajów, a także w rejonach nadmorskich i wzdłuż rzek. Owad ten może przystosować się do umiarkowanych warunków klimatycznych dzięki diapauzie jaj, czyli wstrzymywaniu ich rozwoju, aż do pojawienia się korzystniejszych warunków.
Ponadto, ocieplanie się klimatu w Europie i globalizacja handlu sprzyja jego dalszemu rozprzestrzenianiu. Z tego powodu, w niedalekiej przyszłości inwazja komara azjatyckiego może się stać dużym zagrożeniem dla zdrowia publicznego również w Polsce.
Już teraz odnotowano u nas kilka przypadków obecności komarów tygrysich, głównie na zachodzie kraju. Aby zminimalizować ryzyko, niezbędny jest monitoring występowania gatunku inwazyjnego, wprowadzenie działań prewencyjnych i podnoszenie świadomości społecznej. Jest to sprawa wysokiej wagi, ze względu na brak szczepionek oraz leków przeciwko groźnym chorobom, które przenosi A. albopictus.
Reklama
Ugryzienie komara tygrysiego
Ugryzienie komara tygrysiego (Aedes albopictus) wywołuje objawy podobne do tych powodowanych żerowaniem innych gatunków komarów. Ciężko jest stwierdzić charakterystyczne różnice w śladzie powstałym po ukąszeniu, dlatego rozpoznanie na podstawie samego wyglądu zmiany i występujących objawów jest trudne. Pomocna może okazać się pora powstania ugryzień, ponieważ komary azjatyckie, w odróżnieniu do innych gatunków, są bardziej aktywne w ciągu dnia.
Wśród typowych objawów ukąszenia komara tygrysiego wyróżnia się:
- uciążliwe swędzenie,
- obrzęk i zaczerwienienie wokół miejsca ugryzienia,
- bolesność - występującą u niektórych osób.
Niektórzy pokąsani zwracają uwagę też na większą niż zwykle intensywność powyższych symptomów. Ślad po ukąszeniu komara tygrysiego może utrzymywać się dłużej, niż po ataku innych gatunków. W każdym razie lepiej jest zapobiegać niż leczyć, dlatego należy chronić się przed ugryzieniami wszystkich krwiopijców.
Reklama
Choroby przenoszone przez komara tygrysiego
Obecnie komar tygrysi jest uznawany za najbardziej inwazyjny gatunek komara na świecie, w tym również w Europie. Jest groźny i stanowi duże zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jako wektor przenosi bowiem wirusy odpowiedzialne za wywoływanie schorzeń niebezpiecznych dla życia człowieka. Na wiele z nich nie ma szczepionki ani przyczynowego leczenia. Komar tygrysi może przenosić między innymi choroby takie jak:
- chikungunya (CHIK) - w przebiegu tej choroby wirus powoduje wystąpienie nagłej, wysokiej gorączki, silnego bólu stawów, mięśni, głowy, obrzęku stawów, nudności, zmęczenia i wysypki;
- żółta febra - zwana żółtą gorączką. To wirusowa choroba, objawiająca się wystąpieniem wysokiej temperatury, dreszczy, bólu głowy, mięśni pleców, nudności i wymiotów. W przebiegu schorzenia symptomy ustąpują na 2 dni, po których zaczyna się faza toksyczna z powrotem wysokiej gorączki, żółtaczką, bólem brzucha, wymiotami, zaburzeniem pracy narządów i śpiączką;
- wschodnie, zachodnie i wenezuelskie końskie zapalenie mózgu (EEE, WEE i VEE) - są to choroby wirusowe z objawami wysokiej gorączki, bólu głowy, mięśni, zmęczeniem i licznymi problemami neurologicznymi, w tym drgawkami, sennością, utratą świadomości, a nawet śpiączką i śmiercią;
- Gorączka Zachodniego Nilu - wirus wywołuje objawy grypopodobne, a w niektórych przypadkach prowadzi do wystąpienia ciężkich chorób neurologicznych, na przykład zapalenia mózgu, opon mózgowych, paraliżu.
- Gorączka Doliny Rift - choroba wirusowa, która poza objawami grypopodobnymi może przyjmować (rzadziej) postać oczno-nerwową, mózgową lub krwotoczną.
- Japońskie zapalenie mózgu - ciężka postać tej choroby prowadzi do trwałych uszkodzeń neurologicznych i śmierci.
Komary potrafią przenosić także nicienie wywołujące dirofilariozę. Jest to choroba pasożytnicza, która najczęściej atakuje koty i psy, ale może zakażać również ludzi. Jej objawy przypominają zapalenie płuc - występuje kaszel, ból w klatce piersiowej i gorączka. Mogą pojawić się też ruchome i bolesne guzki pod skórą oraz zakażenie oczu.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje gorączka ZIKA, wywoływana przez wirusa przenoszonego przez A. albopictus. Choroba ta jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży, zwłaszcza w jej wczesnym etapie, ponieważ wirus wykazuje działanie teratogenne, czyli uszkadzające płód.
Urodzone dzieci mogą posiadać wrodzone wady rozwojowe, takie jak małogłowie. Poza tym zakażenie przebiega raczej łagodnie, a objawy obejmują łagodną gorączkę, wysypkę, ból stawów, głowy, mięśni i zapalenie spojówek.
Częsty jest bezobjawowy przebieg choroby - nawet 80% przypadków zakażeń, jednak rzadko mogą wystąpić ciężkie powikłania neurologiczne, obejmujące zespół Guillaina-Barrégo. Do badania w celu wykrycia wirusa używa się krwi i moczu, w których przebywa on do 39 dni.
Najpopularniejszą i szczególnie niebezpieczną chorobą przenoszoną przez komary tygrysie jest denga. Jest to schorzenie wirusowe, które towarzyszy ludzkości od starożytności. Obecnie stanowi istotny problem w ponad 100 krajach, powodując około 390 milionów zakażeń i 25 tysięcy zgonów rocznie. W Polsce występuje tylko, jako choroba zawleczona, na przykład po podróży do krajów tropikalnych.
Objawy mogą pojawić się w 4 do 14 dni po kontakcie z komarem. Choroba może przebiegać łagodnie lub bezobjawowo, ale również w postaci ciężkich przypadków kończących się śmiercią. Według klasyfikacji WHO z 2009 roku, istnieją dwie postacie dengi: z obecnością objawów ostrzegawczych lub bez nich oraz ciężka denga. Objawy mogą obejmować:
- ból brzucha, głowy,
- uporczywe wymioty,
- nagłą, wysoką gorączkę do 40 stopni Celsjusza,
- wysypkę,
- bóle stawowo-mięśniowe,
- nagły spadek liczby płytek krwi,
- powiększenie wątroby,
- senność.
Ciężka denga prowadzi do poważnych powikłań, takich jak:
- wstrząs z niewydolnością krążeniową,
- krwotoki,
- kwasica metaboliczna,
- zespół wykrzepiania wewnątrznaczyniowego,
- zaburzenia świadomości,
- zapalenie mózgu, rdzenia, nerwu wzrokowego, mięśnia sercowego,
- niewydolność oddechowa lub wielonarządowa (obejmująca wątrobę, serce, nerki).
Taka postać choroby wymaga bezwzględnej hospitalizacji i intensywnej terapii.
Chociaż nie każdy komar tygrysi przenosi powyższe choroby, to potencjalna możliwość zakażenia jest poważnym wyzwaniem dla służb zdrowia i systemu monitoringu epidemiologicznego w kolejnych krajach Europy.
Reklama
Jak chronić się przed komarem tygrysim?
Ochrona przed ugryzieniami komara tygrysiego jest najlepszym sposobem zapobiegania zakażeniom groźnymi chorobami przenoszonymi przez te owady. Zalecane jest stosowanie środków ochrony osobistej przeciw ukłuciom owadów
- moskitier nałóżkowych i naokiennych,
- repelentów - zawierających DEET, najlepiej w stężeniu 30-50%, ikarydynę, IR3535 lub olejek eukaliptusowy. Środek na komary tygrysie najczęściej jest w formie sprayu.
- insektycydów do pomieszczeń.
Ponadto, należy unikać miejsc największych skupisk owadów, ubierać odzież z długimi rękawami i nogawkami, chroniącą przed ukłuciami oraz przebywać w klimatyzowanych pomieszczeniach, co pozwoli chronić się przed dostawaniem się komarów tygrysich do środka budynku, dzięki ograniczeniu otwierania okien.
Przy podróżowaniu do stref tropikalnych należy wziąć pod uwagę specyficzne zagrożenia zdrowotne związane z klimatem, warunkami socjalnymi, kulturowymi i ekonomicznymi. Warto uwzględnić różnice w występowaniu chorób, które mogą zależeć od obszaru oraz lokalnych warunków zdrowotnych.
Przed wyjazdem należy obowiązkowo przejść badania lekarskie. Konsultacje co najmniej 8 tygodni przed wyjazdem powinny przejść szczególnie dzieci, kobiety w ciąży, diabetycy i chorujący przewlekle. Konieczne jest również zawsze zaszczepienie się przeciwko żółtej febrze. Dodatkowe szczepienia zależne są od miejsca podróży.
Kompleksowe działania, w tym bioasekuracja i monitoring chorób, są kluczowe w zwalczaniu komara tygrysiego. Państwa powinny stosować w walce z nimi zintegrowane strategie, w tym:
- eliminację miejsc ich rozrodu - na przykład osuszanie terenów bagiennych i innych źródeł wody stojącej, takich jak miski dla zwierząt, rynny, doniczki, pojemniki,
- stosowanie larwobójczych preparatów,
- ograniczenie zużycia pestycydów - przy jednoczesnym maksymalizowaniu ich skuteczności.