Na czym polega przeszczepienie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?
Pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej nie stanowi skomplikowanej procedury. Trwa jedynie kilka minut, sam zabieg jest bezbolesny i bezinwazyjny, a odbywa się po urodzeniu dziecka. Polega na zebraniu odpowiedniej ilości krwi z pępowiny, tuż po jej odcięciu. Ta „operacja” w żadnym razie nie zagraża zdrowiu ani życiu dziecka oraz matki dziecka, od którego jest pobierana krew pępowinowa.
Jeśli dziecko, od którego pobrano komórki macierzyste skorzysta z własnych próbek krwi pępowinowej zamrożonych uprzednio w rodzinnym banku komórek macierzystych, to mówimy o przeszczepieniu autologicznym. Jeśli jego komórki macierzyste trafią natomiast do innej osoby, np. do kogoś z jego najbliższej rodziny (rodzeństwa lub rodziców), takie przeszczepienie określa się jako allogeniczne. Do wykorzystania komórek macierzystych od dawcy może dojść jeśli pomiędzy dawcą a biorcą występuje wystarczająca zgodność genetyczna.
Dlaczego akurat komórki macierzyste z krwi pępowinowej?
Leczenie komórkami macierzystymi może odbywać się zarówno przy wykorzystaniu krwi pępowinowej, jak i alternatywnych źródeł, takich jak np. szpik kostny. Jednak wiele czynników sprawia, że komórki macierzyste z krwi pępowinowej stanowią cenniejszy materiał od komórek macierzystych pozyskanych inną drogą.
Przede wszystkim komórki macierzyste z krwi pępowinowej są najmłodszymi komórkami jakie możemy uzyskać, mają też wyższą zdolność do namnażania niż komórki z innych źródeł. Ponadto krew pępowinowa jest dostępna do użycia praktycznie „od ręki” dla rodzin, które mają ją zabezpieczoną na własny użytek w rodzinnym banku komórek macierzystych. Kolejną z zalet krwi pępowinowej jest to, że stosunkowo łatwo tutaj o zgodność genetyczną pomiędzy dzieckiem, od którego krew pępowinowa jest pobierana a. jego rodzeństwem, któremu komórki macierzyste będą przeszczepiane.
Co można leczyć komórkami macierzystymi?
Komórkami macierzystymi pobranymi z krwi pępowinowej można leczyć około 80 schorzeń, a wciąż prowadzone są badania nad przydatnością komórek macierzystych w kuracji innych chorób.
Obecnie komórki macierzyste wykorzystuje się m.in. w terapii następujących chorób: białaczka ostra, białaczka przewlekła, stany przedbiałaczkowe, chłoniak, choroba fagocytów, rak szpiku kostnego, dziedziczne choroby układu odpornościowego, choroby metaboliczne, rak nerki i inne.
Profesor Krzysztof Kałwak, pediatra specjalizujący się w chorobach dzieci podkreśla, iż: „Krew pępowinowa może stanowić ratunek dla wielu rodzin. Leczymy nią choroby metaboliczne i niedobory odporności. Komórki macierzyste można też wykorzystać do regeneracji układu nerwowego. U 50-60 % pacjentów, którym przeszczepiono komórki macierzyste poprawiły się funkcje motoryczne”.
Z kolei lekarz med. Tomasz Baran dodaje: „Komórki macierzyste mogą być użyte do leczenia chorób, które występują w naszej rodzinie. To są choroby hematologiczne, onkologiczne oraz, w świetle najnowszych doniesień naukowych, także schorzenia neurologiczne.”
W leczeniu stosuje się zarówno komórki własne, czyli dziecka, od którego pobrano krew pępowinową, jak i komórki macierzyste pochodzące od rodzeństwa jeśli rodzice zdecydowali się pobrać i przechować taki materiał przy porodzie w ramach bankowania rodzinnego. Możliwe jest też wykorzystanie komórek macierzystych z zasobów banku publicznego, jeżeli w jego zasobach jest materiał zgodny genetycznie z chorym.
Co może zmienić podanie komórek macierzystych?
Oliwka, u której w wieku 7 miesięcy stwierdzono nieprawidłowości naczyniowe w obrębie mózgu była dzieckiem leżącym, niestabilnym, jej źrenice bardzo długo nie reagowały, trzęsły jej się rączki. Jednak wraz z podaniem jej kolejnych transz komórek macierzystych stan jej zdrowia coraz bardziej poprawiał się. Po pierwszym podaniu komórek macierzystych Oliwka sama usiadła na wannie, po trzecim podaniu – powiedziała pierwsze słowo, po piątym – pojawiła się rzeczywista mowa. Dzięki przeszczepieniu komórek macierzystych dziewczynka dużo lepiej radzi sobie z utrzymaniem równowagi, pokonywaniem przeszkód oraz z poruszaniem się w przestrzeni.
Jej mama twierdzi, że dwa najszczęśliwsze momenty w jej życiu to ten kiedy okazało się, że dzięki komórkom macierzystym życie Oliwki zostało uratowane oraz kiedy po raz pierwszy powiedziała do niej słowo „mama”.
- Żałowałam bardzo, że u Oliwii nie została pobrana krew pępowinowa bo to pomaga – zwierza się pani Marta Podwapińska.
Po co pobierać krew pępowinową?
Nie żałują natomiast rodzice Ady, którzy zanim ich córeczka przyszła na świat zdecydowali się na podpisanie umowy z bankiem komórek macierzystych na pobranie krwi pępowinowej podczas porodu. Tata Ady, pan Jarosław Mróz zapewnia:
- Krew pępowinowa to polisa na przyszłość. To zrobienie czegoś na samym początku dla dziecka, czego nie można powtórzyć. Można to wykonać tylko jeden raz.
U malutkiej Ady niedługo po porodzie stwierdzono rozległy udar lewej półkuli mózgu, przez co prawa strona ciała dziewczynki nie funkcjonuje prawidłowo, palce lewej dłoni nie są mobilne. Rodzice dziecka czekają obecnie na wyznaczenie daty przeszczepienia komórek macierzystych przez Uniwersytet w Duke, który jest czołowym ośrodkiem prowadzącym badania nad zastosowaniem krwi pępowinowej. Istnieje szansa, że po przeszczepieniu u Ady w mózgu wytworzą się nowe połączenia, które być może spowodują, że będzie funkcjonować lepiej.
- Gdybyśmy nie pobrali krwi pępowinowej bylibyśmy skazani wyłącznie na długotrwałą, tradycyjną rehabilitację i fizjoterapię, a tu jest szansa, że ten stan może się skokowo poprawić, co ma wielkie znaczenie – podsumowuje ojciec dziewczynki.
Czytaj też:
- Zestaw do pobierania krwi pępowinowej – co zawiera i jak go wybrać?
- Bankowanie krwi pępowinowej – koszt i procedura
- Krew pępowinowa – czy to dobra inwestycja?