Suszona bazylia - właściwości i cena. Suszyć czy mrozić to zioło?

Reklama

Czy bazylię można suszyć?

Bazylia, tak jak większość ziół, nadaje się do suszenia. Odpowiednio przygotowana zachowa część swoich właściwości i będzie mogła być dodawana do potraw przez dłuższy czas.

Suszona bazylia jest jedną z najczęściej wykorzystywanych przypraw kuchennych. Ceni się ją za wyraźny, ziołowy, delikatnie słodkawy smak i aromat, którym przesyca ona przyrządzane dania (aczkolwiek w porównaniu ze świeżą wydaje się być nieco bardziej gorzka).

Walorów tych nie gubi ona nawet w czasie intensywnej obróbki termicznej, dlatego doskonale sprawdza się w potrawach gotowanych, smażonych oraz zapiekanych. W związku z tym zbieranie i suszenie bazylii jest szeroko praktykowane.

Wprawdzie w każdym markecie spożywczym można tanio kupić gotowy produkt, ale dzieje się to kosztem utraty kontrolę nad jakością - nieznane jest źródło surowca, tajemnicą pozostaje także czas, jaki przyprawa spędziła na sklepowej półce. Dodatkowo nie  ma też satysfakcji, którą wiele osób czerpie z własnoręcznego przygotowania każdego składnika stosowanego w domowej kuchni.

Czy suszenie wpływa znacząco na charakterystykę ziela? Jak suszyć bazylię? Do czego ją wykorzystać? Poznaj odpowiedzi na najważniejsze pytania.

Reklama

Czy suszona bazylia ma takie same właściwości jak świeża?

Czy suszona bazylia ma takie same właściwości jak świeża? Nie. Zachowuje ona wprawdzie te same składniki, ale w innych proporcjach. Uwagę warto zwrócić zwłaszcza na utratę niektórych witamin.

Każda obróbka, niezależnie od tego, czy jest to podgrzewanie, suszenie, czy mrożenie, wpływa na charakterystykę produktu. Nie inaczej jest w tym przypadku.

Suszona bazylia ma bardziej skoncentrowany skład, co wiąże się przede wszystkim z odparowaniem wody, a także z przemianami, którym podlegają poszczególne substancje.

W świeżym produkcie woda stanowi ponad 90 procent zawartości, w suszonym zaledwie 10 procent, a więc 9 razy mniej. Siłą rzeczy rośnie więc procentowa zawartość składników stałych, takich jak białka, tłuszcze i w największym stopniu węglowodany.

10 razy wzrasta też kaloryczność. Znacznie więcej jest minerałów, takich jak wapń, potas, magnez, fosfor czy żelazo. Rośnie też udział witamin z grupy B. Ale uwaga - w dużej mierze są to efekty czysto statystyczne. Suszoną bazylię spożywa się w znacznie mniejszych ilościach niż świeżą - zamiast kilku czy kilkunastu listków, dodaje się szczyptę lub dwie.

W szczególności należy zwrócić uwagę na to co dzieje się z witaminami C i A. Świeża bazylia słynie z ich znacznej zawartości. Po wysuszeniu ich ilość nie tylko nie wzrasta procentowo (w przeliczeniu na 100 gramów produktu), ale wręcz maleje nominalnie. To w znacznym stopniu osłabia prozdrowotne właściwości bazylii.

Żeby nie być gołosłownym, dla porównania można się posłużyć szczegółowymi danym opracowanymi przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), które pokazują, jak różnią się wartości odżywcze bazylii suszonej i świeżej (w 100 gramach):

Reklama

Jak suszyć bazylię? Zasady suszenia w piekarniku i suszarce

Suszenie bazylii nie odbiega szczególnie od obróbki innych ziół. Można to uczynić na kilka sposobów - na powietrzu, w piekarniku, w suszarce - osiągając zbliżony efekt, ale w różnym czasie.

Aby zachować maksimum właściwości i uzyskać produkt wysokiej jakości, warto pamiętać o kilku zasadach:

• Najlepiej jest suszyć zioła w suchym i przewiewnym miejscu, takim jak altana, podcienia itp. Jeśli zioła mają łodygi, związuje się je w pęczki i wiesza. Lepiej jednak jest od razu oddzielić pojedyncze listki i ułożyć je na podłożu zapewniającym dobrą cyrkulację powietrza, na przykład na jutowym worku. Ważne, by zioła nie były eksponowane bezpośrednio na promienie słoneczne. Cały proces jest czasochłonny - zajmuje 1-2 tygodnie -  ale prosty w realizacji. Główną rolę w nim odgrywają bowiem siły natury.
• Bazylię można suszyć także w piekarniku i jest to dość popularna metoda, jednak łatwo tutaj popełnić błąd i ustawić zbyt wysoką temperaturę, co poskutkuje ściemnieniem ziół i niekorzystną zmianą ich smaku. Zioła w piekarniku należy suszyć powoli, w temperaturze do 40 st. C. i z uchylonymi drzwiczkami.
• Bezpieczną metodą jest suszenie ziół w specjalnie do tego celu zaprojektowanym urządzeniu, czyli suszarce do owoców i grzybów. Minusem tej metody jest to, że nie każdy taki sprzęt posiada w domu, zwłaszcza jeśli obróbką produktów spożywczych zajmuje się sporadycznie.

Jak poznać, że bazylia została dobrze ususzona? Ziele ma wówczas naturalny kolor, jego liście kruszą się, a łodygi trzeszczą i łamią się bez nadmiernego użycia siły.

Reklama

Mrozić czy suszyć bazylię? Co lepsze?

Suszenie liści bazylii nie jest jedynym sposobem na to, by dłużej cieszyć się ich smakiem. Ziele to dobrze nadaje się też do mrożenia - po wyjęciu z chłodziarki będzie przydatne do spożycia nawet po wielu tygodniach. Można je umieścić w zamrażalniku w całych listkach, bądź też uprzednio drobno szatkując. Ciekawym rozwiązaniem jest również przygotowanie pesto z bazylią i zamrożenie całości.

Pozostaje pytanie: lepiej jest bazylię mrozić czy suszyć? Odpowiedź jest uzależniona głównie od tego, jakie ma być przeznaczenie ziela w przyszłości. Jeżeli ma ono stanowić przyprawę dodawaną w niewielkich ilościach do aromatyzowania dań, lepiej jest pozbawić je wody, umieszczając na przydomowej werandzie czy w piekarniku. Jeżeli natomiast będzie bazylia wykorzystywana jako wiodący składnik dań (na przykład pesto), naturalnym rozwiązaniem jest mrożenie.

Oczywiście kluczowe znacznie w obu przypadkach ma zapewnienie odpowiednich warunków. Pojemniki do przechowywania suszu powinny być szczelnie zamykane i umieszczane w ciemnym miejscu, zaś zamrażalnik w pełni sprawny.

Reklama

Do czego wykorzystać suszoną bazylię?

Do czego używa się suszonej bazylii? Jest to przyprawa, która doskonale sprawdza się jako aromatyczny dodatek do mięs, ryb, zup, sosów, marynat, sałatek, makaronów czy ryżu.

W szczególności dobrze jej smak przeplata się ze smakiem pomidorów. Jest ona charakterystyczna dla kuchni śródziemnomorskiej, zwłaszcza włoskiej, ale nie tylko.

Co ważne, bazylię można wedle własnego uznania łączyć z innymi przyprawami, takimi jak pieprz, oregano, tymianek czy mielony czosnek. Mimo intensywnych walorów smakowych i zapachowych nie dominuje ona potraw i dobrze uatrakcyjnia zróżnicowane kompozycje.

Przykładami dań, w których stosuje się suszoną bazylię są między innymi:

• kurczak,
• wołowina,
• wieprzowina,
• baranina,
• wątróbka,
• kiełbasy,
• pasztety,
• zupa pomidorowa,
• spaghetti,
• lasagne,
• ravioli,
• sos do pizzy,
• marynata do potraw grillowanych,
• sałatki z makaronem i warzywami.

Jak więc widać przekrój jest ogromny, a przecież to tylko część zastosowań. Bazylia jest przyprawą na tyle uniwersalną, że można ją dodawać nawet do produktów z pozoru odległych, jak choćby jogurt czy biały ser.

Oczywiście można też przyrządzić pesto z suszonej bazylii, aczkolwiek w tym przypadku lepszym i bardziej klasycznym rozwiązaniem wydaje się użycie świeżych listków.

Nie nadaje się ona natomiast do przygotowania aromatycznej oliwy czy masła, chyba że w charakterze jedynie subtelnego dodatku.

Reklama

Cena suszonej bazylii. Gdzie ją kupić?

Suszona bazylia jest tania i nie odbiega w tym względzie od innych popularnych przypraw. W dużej mierze niski koszt zakupu podważa więc zasadność suszenia tego ziela na własną rękę, zwłaszcza jeśli nie jest ono używane na co dzień w większych ilościach.

Za standardowe opakowanie o pojemności 20 gramów płaci się około 1,5-2 złotych. Produkty tego typu dostępne są w każdym supermarkecie, dyskoncie oraz sklepie spożywczym.

Cena jednostkowa może być jeszcze niższa, jeśli zdecyduje się na zakup większych ilości. Pół kilograma można nabyć już za 7-8 złotych, a kilogram za kilkanaście.

Tego typu duże opakowania mają w swojej ofercie sklepy ze zdrową żywnością, produktami ekologicznymi i ziołami.