Grudki perliste prącia
Grudki perliste prącia pojawiają się na obrzeżu żołędzi penisa. W wielu przypadkach budzą silny niepokój, szczególnie u panów, którzy prowadzą bogate życie seksualne i podejrzewają możliwość zarażenia się jedną z chorób wenerycznych. Dlatego, już na wstępie należy uspokoić: grudki perliste prącia same w sobie nie są jednostką chorobową, nie są też objawem żadnego schorzenia.
Medycyna uznaje je za zmienność osobniczą, czyli jeden z możliwych występujących rodzajów skóry penisa. Grudki perliste prącia nie są więc groźne dla naszego zdrowia i życia. Nie zwalnia nas to jednak z wizyty lekarskiej w sytuacji, gdy pojawią się na penisie.
Specjalista powinien ocenić, czy mamy do czynienia z niegroźnymi grudkami perlistymi, czy z objawami niebezpiecznej choroby wenerycznej.
Grudki perliste prącia – jak wyglądają?
Grudki perliste mają postać bezbarwnych, cielistych ziarenek o średnicy maksymalnie 3-4 milimetrów, zwiększających swoją objętość wraz ze wzwodem. Najczęściej grudki perliste występują w tak zwanym rowku zażołędnym, czyli miejscu gdzie żołądź łączy się z napletkiem.
Występują symetrycznie, bardzo często „ustawiają się” w rzędzie. Mogą nieco przypominać krosty lub pęcherze, nie sączy się jednak z nich żadna wydzielina. Grudki perliste są bezbolesne, dlatego zdarza się, że o ich istnieniu panowie nie przyglądający się na co dzień swoim organom płciowym dowiadują się z pewnym opóźnieniem.
Grudki perliste prącia – skąd się biorą?
Nauka nie znalazła do dziś jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, skąd się biorą grudki perliste prącia. Zauważono jedynie pewne tendencje, odnośnie których wnioski są jednak jednoznaczne. Różne dane z różnych krajów wskazują, że przypadłość ta dotyka od około 5 do nawet 30 procent populacji mężczyzn w wieku 20-30 lat, natomiast wraz z wiekiem tendencja do występowania grudek perlistych prącia maleje.
Według naukowców, większe ryzyko zaobserwowania grudek perlistych prącia występuje u mężczyzn nieobrzezanych oraz rasy czarnej. Nie wiadomo jednak dlaczego. Współczesna medycyna uważa, że grudki perliste nie mają związku z zaniechaniami natury higienicznej, nie są też – jak już powiedzieliśmy – zmianami chorobowymi.
Grudki perliste – usuwanie
Ponieważ grudki perliste nie są chorobą, jasne jest, że nie można się nimi zarazić. A zatem mężczyzna, który pod napletkiem odkryje tego typu ziarenka, po wykluczeniu iż są one objawem jednego ze schorzeń wenerycznych, może współżyć bez ryzyka zakażenia partnerki (partnera).
Mimo braku medycznych wskazań, wielu panów decyduje się na usunięcie grudek perlistych ze względów estetycznych. Z uwagi na wygląd oraz budzące skojarzenia, grudki perliste mogą bowiem wpływać na obniżenie samooceny, a nawet zaburzenia seksualne wywołane poczuciem wstydu czy niepewności. Grudki perliste z oczywistych powodów mogą też budzić niepokój partnerki seksualnej.
Grudki perliste usuwa się zazwyczaj za pomocą lasera CO2 powodującego odparowanie narośli. Jest to zabieg bezbolesny, wykonywany przy niewielkim jedynie znieczuleniu za pomocą kremu. Nie rodzi większych powikłań poza kilkudniowym obrzękiem i pojawieniem się niewielkich strupków.
Grudki perliste można też usunąć stosując krioterapię albo elektrodesykacje (wypalanie).
Czytaj też: Grzybica narządów płciowych
Grudki perliste – domowe sposoby
Czy są na grudki perliste domowe sposoby – pytają na forach internetowych osoby, które zauważyły tego typu zmiany na skórze, a które z różnych powodów wstydzą się lub boją zgłosić ze swoimi obawami do lekarza. Odpowiedź w tym przypadku jest prosta: domowych sposobów na grudki perliste nie ma.
Nie znikną one od wcierania ziołowych maści ani moczenia prącia w cudownym naparze. Jeśli mamy pewność, że są to „jedynie” grudki perliste (czego dowiemy się jedynie w czasie wizyty u lekarza), możemy je pozostawić w spokoju (możliwe, że wchłoną się same) lub zgłosić na zabieg ich usunięcia.
Grudki perliste u kobiet?
Grudki perliste to zmiany występujące na skórze penisa. W Internecie pojawiają się zapytania dotyczące grudek perlistych na wargach sromowych u kobiet. Owszem, rozmaite grudki w tym miejscu pojawić się mogą, nie są to jednak grudki perliste. Lekarze zalecają w takiej sytuacji konsultację medyczną pod kątem schorzeń wenerycznych i innych. Zresztą, tak jak już wspomnieliśmy, konieczność wizyty u lekarza zachodzi także w przypadku mężczyzn. Grudki perliste łatwo bowiem pomylić jest z objawami groźnych chorób. Jakich?
Grudki perliste a kłykciny
Grudki perliste przypominają kłykciny kończyste. Są to zmiany związane z infekcją wywołaną przez niezwykle groźny wirus brodawczaka ludzkiego (HPV). Kłykciny kończyste występują jednak nie tylko na obrzeżach żołędzi, ale też na wędzidełku, skórze moszny i wzgórka łonowego, wokół odbytu a nawet pod pachami (w przypadku mężczyzn) a także na wargach sromowych, w pochwie, w cewce moczowej oraz w szyjce macicy (kobiety).
W odróżnieniu od grudek perlistych, kłykciny kończyste są objawem groźnej choroby, którą bezwzględnie należy leczyć. Pamiętajmy przy tym, że usunięcie zmian skórnych nie wyeliminuje wirusa z organizmu, zatem choroba będzie mieć tendencję do nawracania. Pamiętajmy, że ze 150 mutacji wirusa HPV dwie (16 i 18) są wysoce kancerogenne, czyli rakotwórcze – są główną przyczyną raka szyjki macicy.
