Reklama
Jak przetrwać nawał pokarmu?
Nawał pokarmu to określenie na zwiększoną produkcję mleka w kobiecych piersiach, do której dochodzi na początku laktacji. Kobiety w pierwszych dobach życia dziecka często narzekają na zbyt małą ilość mleka. Pierwszego dnia noworodek zazwyczaj jest mało aktywny i większą część dnia przesypia. W drugiej dobie natomiast bardzo często próbuje ssać pierś, ale matka odczuwa, że maja niedostateczną ilość pokarmu. Dopiero pod wpływem ssania piersi przez maluszka, laktacja stopniowo się rozpoczyna. Po kilku dniach dochodzi do tzw. nawału mlecznego, podczas którego piersi mogą produkować nawet 10 razy więcej mleka niż dotychczas. Objawem nawału pokarmu jest najczęściej nabrzmienie, tkliwość i zaczerwienienie piersi. Mogą pojawić się także dolegliwości bólowe oraz uczucie gorąca.
Reklama
Kiedy nawał pokarmu?
Wiele kobiet zastanawia się, w której dobie po porodzie przychodzi nawał pokarmu oraz kiedy mija. Warto podkreślić, że u każdej kobiety laktacja może przebiegać nieco inaczej.
Przyjmuje się jednak, że do nawału pokarmu dochodzi w 3 dobie od porodu. U kobiet, które rodziły przez cesarskie cięcie może to być kilka dni później, zwykle między 3. a 6. dobą.
Pojawienie się nawału laktacyjnego w pierwszych dobach życia dziecka jest traktowane jako wyznacznik udanej laktacji w przyszłości. Jednakże kobiety, które w pierwszym tygodniu macierzyństwa nie zaobserwowały zwiększonej produkcji mleka nie powinny się zniechęcać. Należy przystawiać dziecko jak najczęściej do piersi i czekać, aż odruch ssania pobudzi laktację.
Reklama
Ile trwa nawał pokarmu?
To, ile trwa nawał mleczny także jest kwestią indywidualną. Przyjmuje się jednak, że będzie trwać tak długo, aż produkcja mleka dostosuje się do indywidualnych potrzeb dziecka. U jednej kobiety może to trwać kilka dni, a u innej kilkanaście.
W przypadku pojawienia się uporczywych objawów nawału laktacyjnego, kobieta nie powinna zniechęcać się do karmienia piersią. Laktacja z pewnością się ustabilizuje. Wówczas pokarm nie będzie się tak intensywnie gromadzić w piersiach, lecz będzie wytwarzany na bieżąco. Dzięki temu piersi staną się mniej nabrzmiałe, a proces karmienia będzie zarówno dla kobiety, jak i dziecka, satysfakcjonujący.
Reklama
Co robić przy nawale pokarmu?
Wiele kobiet poszukuje informacji odnośnie tego, jak sobie poradzić z nawałem pokarmu. Kluczem do sukcesu jest poprawne i częste przystawianie dziecka do piersi. Warto pamiętać, że przy prawidłowym uchwyceniu brodawki, górna i dolna warga dziecka powinny być na tyle rozchylone, by tworzyć szeroki kąt. Maluszek powinien chwycić brodawkę wraz z dużą częścią otoczki, a w trakcie jedzenia jego broda i nos powinny dotykać piersi. Sygnałem wskazującym na to, że karmienie przebiega prawidłowo, powinno być rytmiczne przełykanie pokarmu. Dziecko powinno być przystawienia do piersi minimum 8 razy na dobę. Tak częste i regularne karmienie sprawi, że laktacja się unormuje.
Reklama
Sposoby na nawał pokarmu
Istnieje ponadto kilka sprawdzonych sposobów na nawał pokarmu. Jeśli w czasie wzmożonej produkcji mleka kobieta odczuwa, że pokarm nie wypływa z piersi, mimo prawidłowego przystawiania do niej dziecka, powinna zrobić ciepły okład. Przyłożenie ciepłego kompresu do piersi sprawi, że pokarm sam zacznie wypływać.
Na nawał pokarmu zalecany jest także masaż piersi. Ważne jednak by odbywał się w kierunku brodawki i był bardzo delikatny. Silne uciskanie piersi może doprowadzić do uszkodzenia pęcherzyków mlecznych, a co za tym idzie do stanu zapalnego.
Jeśli pomimo wymienionych wyżej rad, mleko i tak napływa w zbyt dużych ilościach, można wypróbować innych metod. Jedną z nich jest odciąganie pokarmu przy nawale. Ważne jednak by nie odciągać zbyt dużej ilości mleka, gdyż pobudza to laktację. Wystarczy około 5-10 mililitrów.
Inna metodą na nawał pokarmu są zimne okłady. Przyłożenie chłodnego kompresu na kilkanaście minut do piersi sprawi, że produkcja mleka zostanie zahamowana, jednak nie na tyle, by utrudnić kolejne karmienia.
Co istotne, w trakcie nawału laktacyjnego dziecko powinno być przystawiane do obu piersi w trakcie jednego karmienia. Zdaniem ekspertów, karmienie z jednej piersi powinno trwać około 15-20 minut. W ten sposób piersi będą często i regularnie opróżniane, co wyreguluje produkcję mleka. Około 2-3 tygodnia karmienia laktacja powinna na tyle się wyregulować, że dziecko będzie się najadać pokarmem z jednej piersi (w trakcie jednego karmienia).
