Tego nie jedz po operacji wyrostka. Kliknij tutaj!
Tego nie jedz po operacji wyrostka. Kliknij tutaj!
Tego nie jedz po operacji wyrostka. Kliknij tutaj!

Wulwodynia - czym jest? Przyczyny, objawy i leczenie bólu okolic intymnych

Ból bez powodu, niczym niewywołany dyskomfort okolic intymnych - tak często mówi się o wulwodynii, nieco wręcz umniejszając ten problem. Tymczasem dolegliwość może mieć wiele przyczyn. Poza tym wciąż wiedza medyczna nie jest jeszcze na takim poziomie, by odpowiadać na wszystkie pytania. Choć w przypadku tej dolegliwości wiele kwestii wymaga odpowiedzi, to jednak wiemy, że dolegliwość naprawdę istnieje, pomimo tego, że jest konsekwentnie pomijana w wielu klasyfikacjach medycznych - świadczą o tym m.in. historie kobiet dotkniętych bólem sromu. Zobacz, na czym polega leczenie wulwodynii.
Kobieta siedzi na brzegu łóżka i odczuwa silny ból narządów płciowych z powodu wulwodynii.
źródło: 123rf.com
W skrócie
  • Wulwodynia to choroba, która wiąże się z doświadczaniem bólu sromu pomimo braku obiektywnych przyczyn tego stanu.
  • Wulwodynia często pomijana jest w różnych klasyfikacjach chorób, ale nie zmienia to faktu, że wiele kobiet na nią choruje.
  • Ból może ujawniać się na całej powierzchni sromu lub tylko w określonym miejscu. Leczenie zwykle wymaga połączenia sił ginekologa, psychoterapeuty i fizjoterapeuty.
Spis treści

Czym jest jest wulwodynia i jakie są jej rodzaje?

Ból w obrębie żeńskich narządów płciowych albo też ogólny dyskomfort, który wyróżnia się uczuciem podrażnienia, kłucia czy też palenia może mieć związek z wulwodynią, której nazwa pochodzi od łacińskiego określenia “vulva”, czyli “srom”. O tym syndromie mówi się wówczas, gdy wskazane powyżej objawy występują pomimo braku infekcji albo też choroby skóry sromu czy też pochwy.

Cechą charakterystyczną tej dolegliwości jest więc niewystępowanie obiektywnych przyczyn związanych między innymi ze zmianami patologicznymi w obrębie układu moczowo-płciowego. Według szacunków, na które powołuje się K. Wachowska z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, dolegliwość może dotyczyć około 16% kobiet, jednak pełne zakres problemu nie jest znany z uwagi na to, że wiele pań nie przyznaje się do tego problemu.

Badaczka Fisher zaproponowała taki podział wulwodynii na:

  • pierwotną - dotyczącą bólu okolic sromu  pojawiającego się bez konkretnej przyczyny czy też patologii możliwe do zaobserwowania;
  •  wtórną albo też drugorzędową - wywołaną rzeczywistymi uszkodzeniami są albo też waginy.

W oficjalnych klasyfikacjach między innymi w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych, czyli ICD-10, termin taki nie figuruje. Natomiast więcej miejsca tej dolegliwości poświęciło Międzynarodowe Towarzystwo Badań nad Chorobami Wulwowaginalnymi. Po raz pierwszy na temat tej choroby wypowiedziano się tam w 1976 roku, gdzie zastosowano sformułowanie “syndrom piekącego sromu”. Definicja od tamtej pory jest często modyfikowana.

Co ciekawe, można też wskazać na różne typy wulwodynii biorąc pod uwagę miejsce lokalizacji bólu, a także moment jego ujawniania się. Jeżeli występuje tzw. zapalenie przedsionka pochwy to typ ,który pojawia się w konkretnej lokalizacji w odpowiedzi na podrażnienie.

Do sklasyfikowania tej dolegliwości wykorzystuje się trzy kryteria nazywane też triadą Friedricha. Występuje wówczas:

  • rumień przedsionka pochwy,
  • ból po nacisku na przedsionek pochwy w trakcie badania,
  • ból gdy dochodzi do ucisku na okolicę przedsionka pochwy albo gdy też jest podejmowana próba wprowadzenia przedmiotu do jej wnętrza.

Tę dolegliwość nazywa się też westybulodynią, a więc wulwodynią umiejscowioną tylko w obrębie przedsionka pochwy. Podzielić można ją na:

  • pierwotną - ujawnia się ona już podczas pierwszego użycia tamponu albo też kontaktu seksualnego;
  • wtórną - dotyczy ona przypadków doświadczania bólu dopiero po pewnym czasie od pierwszego użycia tamponu albo od pierwszego współżycia.

Mówi się także o prowokowanym bólu sromu, ujawniającym się w odpowiedzi na bodziec i  wulwodynii niczym nieprowokowanej.

Rodzajem wulwodyni jest także klitorodynia, a więc dolegliwość bólowa ograniczająca się tylko do obszaru łechtaczki.

Chroniczny ból tych części ciała prowadzi do dysfunkcji seksualnych, obniżenia libido i stanów niepokoju oraz depresji.

Reklama

Jakie są przyczyny wulwodynii?

Jak wskazuje Katarzyna Wachowska, Antoni Florkowski czy też Andrzej Depko z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na dolegliwość najbardziej narażone są kobiety młode, białe i bezdzietne do około 32. roku życia. Nadto badacze opisują badanie, gdzie zauważono tendencję, że wraz z rosnącym wiekiem dolegliwości związane z wulwodynią występują coraz rzadziej. Nie oznacza to jednak, że problem dotknie tylko  wskazanej tu grupy.

Etiologia jest znacznie bardziej skomplikowana i dotyczy zarówno czynników fizycznych, jak i psychologicznych.
Zwrócić uwagę należy na takie możliwe przyczyny bólu sromu jak:

  • niestabilność miednicy prowadząca do napięciowego bólu mięśni. Z czasem dolegliwość ta rozprzestrzenia się na dodatkowe organy, w tym na pęcherz moczowy, srom, odbyt czy też cewkę moczową;
  • nieprawidłowości w rozwoju embrionalnym człowieka - jedna z teorii wskazuje na to, że pierwotnie występująca westybulodynia może być wywołana defektem pierwotnej zatoki moczowo-płciowej. W tym kontekście mówi się więc o tym, że jest to zaburzenie wrodzone;
  • predyspozycje genetyczne do zapadania na zespoły bólowe;
  •  reakcje alergiczne;
  • czynniki hormonalne - większe ryzyko zapadalności na dolegliwość może wywoływać przyjmowanie doustnych środków antykoncepcyjnych;
  • czynniki neurologiczne;
  • obecność wirusa brodawczaka ludzkiego;
  • nawracające zapalenia sromu i pochwy;
  •  zespół zapalenia przedsionka pochwy;
  • złuszczające zapalenia pochwy;
  • uszkodzenie nerwu sromowego.

Znaczenie mają także czynniki psychospołeczne, w tym:

  •  doświadczenie wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie;
  • obniżony poziom wsparcia ze strony rodziny - badacz Tunks wskazuje na badania, gdzie kobiety doświadczające wulwodynii 2,6 raza częściej twierdziły, że miały niższy poziom wsparcia ze strony rodziny. Takie badanie sugerowało również silne powiązanie doświadczania bólu w dorosłym życiu z przeżywaniem powtarzających się aktów przemocy fizycznej albo seksualnej ze strony bliskich osób w rodzinie. Te badania były jednak krytykowane i często w kontrze do nich podawane były wyniki przeciwne do opisanych;
  •  podwyższony poziom lęku i obniżenie nastroju;
  • częściej występujące zaburzenia psychiczne, m.in. hipochondria i osobowość historyczna;
  • wczesne miesiączkowanie,
  • ból pooperacyjny;
  • powikłania po chemioterapii lub radioterapii;
  • nowotwory, np. choroba Pageta.

Reklama

Objawy wulwodynii. Jakie schorzenia mogą jej towarzyszyć?

Klasyfikacji objawów typowych dla wulwodyni dokonał Graziottin, który wskazał na kilka objawów charakterystycznych.
Są to:

  • niczym nieumotywowany, niewyjaśniony ból w obrębie sromu,
  • dysfunkcje seksualne,
  • trudności psychologiczne.

Nie ma zgodności co do tego, czy pieczenie albo świąd sromu, np. swędzenie warg sromowych, należy zaliczyć do objawów wulwodynii. Raczej mówi się o niej w kontekście bólu pochwy albo jej części, np. tylko bólu łechtaczki albo cewki. Natomiast świąd zwykle przypisuje się infekcjom intymnym.

Reklama

Jak rozpoznać wulwodynię?

Postawienie diagnozy przez lekarza nie jest łatwe. Zazwyczaj najpierw opiera się na wykluczeniu innych czynników, mogących wpłynąć na rozwój tej dolegliwości.

Istotna jest też diagnostyka różnicowa, ponieważ wulwodynia może być mylona m.in. z:

  • pochwicą,
  • urazami sromu,
  • infekcjami o podłożu bakteryjnym lub grzybiczym.

Wówczas lekarz musi najpierw wykonać dodatkowe badania, w tym wymaz z pochwy czy też USG, aby wykluczyć inne choroby, które mogą wywoływać objawy podobne do wulwodynii. Specjalista wykonuje także badanie ginekologiczne, aby znaleźć oznaki stanów zapalnych czy też infekcji, które mogą stanowić widoczne przyczyny bólu. Ginekolog przeprowadza też badanie dotykowe, aby rozpoznać lokalizację bólu.

Chcąc sprawdzić, co może być przyczyną bólu okolic intymnych i czy rzeczywiście jest to wulwodynia, niezbędne staje się poszerzenie diagnostyki o badania uwzględniające pracę:

  • jelit,
  • pęcherza moczowego,
  • układu chodu.

Znaczenie ma też postawa pacjentki, która może sprzyjać bólowi pochwy.

Reklama

Leczenie wulwodynii. Co pomaga?

Unikanie intymności, trudności w komunikacji z partnerem i innymi bliskimi osobami, wycofywanie się, poczucie wstydu - tego wszystkiego mogą doświadczać kobiety dotknięte bólem sromu. Niektóre traktują tę dolegliwość jako sytuację bez wyjścia, ponieważ poczucie osamotnienia wynikające m.in. z mentalności może być na tyle silne, że trudno znaleźć im kogoś, kto wsłuchałby się w ich problemy.

Tymczasem bólu można się pozbyć i na nowo zacząć cieszyć się życiem. W skrajnych przypadkach, gdy wyleczenie dolegliwości nie jest możliwe, pacjentka uczy się funkcjonować pomimo jej doświadczania. Do tego jednak konieczne staje się wykonanie pierwszego kroku i zgłoszenie swoich objawów, np. ginekologowi.

W celu łagodzenia bólu lekarz może zapisać środki miejscowo znieczulające, np. lidokainę w maści. W skrajnych przypadkach stosuje się zastrzyki z interferonu albo toksyny botulinowej A, a nawet przeprowadza operacje chirurgiczne i usunięcie przedsionka pochwy.

Specjalista może zalecić także konsultację z psychoterapeutą lub psychiatrą, gdy symptomy mają związek z aspektami psychologicznymi. Czasem to właśnie leczenie duszy, a więc problemów o podłożu psychicznym, np. depresji czy nerwicy, może przynieść istotną ulgę także w sferze fizycznej. Terapia u psychoterapeuty nierzadko jest też sposobem na to, by nauczyć się funkcjonować mimo tego, że objawy są nadal obecne w życiu kobiety. Nierzadko leki przeciwdepresyjne mają za zadanie zminimalizować ból wynikający z nadwrażliwości układu nerwowego.

W leczeniu wulwodynii coraz istotniejsze miejsce zajmuje fizjoterapia. W tym obszarze wykorzystuje się terapię manualną dna miednicy, a czasem również okolicznych tkanek, ćwiczenia rozluźniające, a niekiedy również dilatory, czyli rozszerzacze pochwy. Znaczenie ma też biofeedback, podczas którego kobieta uczy się kontrolować swoje mięśnie.

To wszystko w połączeniu z psychoterapią może doprowadzić do całkowitego wyleczenia kobiety.

Reklama

Czy domowe leczenie wulwodynii jest możliwe?

Wiele kobiet bardzo dba o swoich bliskich, natomiast znacznie mniej czasu poświęca samej sobie. Liczy więc, że domowe sposoby przyniosą ulgę. Tymczasem żadnego bólu nie należy ignorować, zwłaszcza, gdy utrzymuje się bardzo długo.

Doraźnie można stosować leki przeciwbólowe, jednak ostatecznie wulwodynia wymaga konsultacji z lekarzem. Poza tym, w ramach tzw. leczenia domowego wulwodynii, można postawić na takie sposoby jak:

  • noszenie przewiewnej, nie za ciasnej, naturalnej bielizny, by zminimalizować ryzyko podrażnień,
  • stosowanie łagodnych środków do mycia okolic intymnych,
  • przepracowanie problemów w związku,
  • unikanie stresu i napięcia nerwowego.

Wulwodynia to dolegliwość, która wymaga uwagi i troski. Nie należy jej bagatelizować, ale najlepiej podjąć leczenie zwłaszcza w czasach, gdy dostęp do terapii jest znacznie większy niż w przeszłości.

Czytaj również

Bibliografia

  • K. Wachowska i inni, Wulwodynia - epidemiologia, etiologia i klasyfikacja. Część I, Przegląd Menopauzalny 4/2012, s. 269-274.
  • K. Wachowska i inni, Wulwodynia - diagnoza i metody terapeutyczne. Część 2, Przegląd Menopauzalny 2012; 4: 269-274.
  • A. Gerhant, Wulwodynia i depresja - opis przypadku, Psychiatr. Pol. 2017; 51(5): 937-952 PL ISSN 0033-2674 (PRINT), ISSN 2391-5854 (ONLINE) www.psychiatriapolska.pl DOI: https://doi.org/10.12740/PP/67371.
  • J. Pasek, Wulwodynia jako zespół bólowy spowodowany dysfunkcją mięśni dna miednicy, Ann. Acad. Med. Siles. (online) 2015; 69: 49-53 eISSN 1734-025X DOI: 10.18794/aams/23080.
  • E. Banaszak-Radomańska, Wulwodynia - stan wiedzy na 2017 rok, Seksuologia Polska 2017; 15 (1): 27-33.
Katarzyna Augustyniak-Woźnica - dziennikarka wyróżniona w konkursie Kryształowe Pióra 2024
Artykuł napisany przez
Katarzyna Augustyniak-Woźnica - dziennikarka wyróżniona w konkursie Kryształowe Pióra 2024
Dziennikarka, przyszła prawniczka. Autorka wielu publikacji o tematyce społeczno-kulturalnej, marketingowej, prawniczej, kulinarnej, medycznej i dziecięcej. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim i studentka prawa na Uniwersytecie Opolskim. Prywatnie opiekunka kotki Kici.
Pokaż więcej
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na
temat zdrowia i zdrowego stylu życia,
zapraszamy na nasz portal ponownie!
Specjaliści współpracujący z medme
25674

Wojciech Ziółkowski

magister farmacji

Poznaj mnie
25626

Katarzyna Kulig

dermatolog i wenerolog

Poznaj mnie
25675

Marzena Rojek-Ledwoch

dietetyczka, psychodietetyczka

Poznaj mnie
25676

Kamila Pawłowska

dietetyk kliniczny, psychodietetyk

Poznaj mnie
25625

Sylwia Borowska

doktor nauk farmaceutycznych

Poznaj mnie
25886

Magdalena Grosiak

diagnosta laboratoryjny

Poznaj mnie
25887

Magdalena Rutkowska

lekarz weterynarii

Poznaj mnie
25879

Anna Lewandowska

psychiatra dziecięcy

Poznaj mnie
25888

Jolanta Woźniak

prawnik

Poznaj mnie
Pokaż wszystkich
Więcej z kategorii Choroby kobiece
Gardnerella vaginalis - objawy i leczenie. Jakie są przyczyny zakażenia?
Zakażenie bakterią Gardnerella vaginalis
Polipy macicy: objawy. Czy są groźne? Czy polip macicy to nowotwór?
Kobieta w bieliźnie trzyma tabliczkę w dłoniach
Mięśniaki macicy - objawy i leczenie. Kiedy konieczna jest operacja?
Mięśniaki macicy
Podobne artykuły
Kobieta w okresie postmenopauzy
Postmenopauza - co to jest, jak się objawia i ile trwa?
Laborant wykonuje badanie na obecność gronkowca złocistego w pochwie
Gronkowiec złocisty w pochwie - jak można się zarazić?
Kobietę boli brzuch
Endometrioza - niewidzialna choroba kobiet. Czy jest wyleczalna i czy można zajść w ciążę?
Bolące sutki
Kiedy bolące sutki powinny niepokoić? Powody bólu sutków
Torbiel na jajniku
Torbiel na jajniku: objawy, leczenie. Jak wygląda badanie?

Reklama


Żywność specjalnego przeznaczenia medycznego
Dowiedz się co to!