Kiedy warto wspierać układ nerwowy suplementacją witamin i minerałów?
Suplementacja witamin i minerałów ma największe znaczenie w sytuacji ich niedoborów, kiedy zaczynają się pojawiać objawy deficytów. Witaminy wspomagające układ nerwowy to przede wszystkim witaminy z grupy B- zwłaszcza witamina B1 (tiamina), witamina B6 (pirydoksyna) oraz witamina B12 (kobalamina). Z kolei najważniejsze dla naszego układu nerwowego pierwiastki to sód, potas, magnez i wapń.
W codziennych posiłkach może brakować tych witamin i minerałów, szczególnie wtedy, jeśli odżywiamy się jednolicie, spożywamy żywność wysoko przetworzoną czy stosujemy restrykcyjne diety.
Na niedobór witaminy B12 narażeni są też wegetarianie i weganie - nawet w doskonale zbilansowanej diecie bezmięsnej niezwykle trudno zapewnić wystarczającą ilość witaminy B12.
Ponieważ witamina B12 do prawidłowego wchłaniania potrzebuje tak zwanego czynnika Castle’a - produkowanego przez komórki okładzinowe żołądka, wszystkie schorzenia skutkujące zaburzeniami pracy żołądka, będą osłabiać jej wchłanianie. Również wówczas niezbędna jest suplementacja witaminy B12, a niekiedy jej podawanie w postaci leku drogą pozajelitową (domięśniowo).
Niedobory witamin i mikroelementów mogą pojawić się również u osób cierpiących z powodu schorzeń przewodu pokarmowego, po operacjach bariatrycznych i w okresie rekonwalescencji po chorobie.
Reklama
Znaczenie suplementacji dla zdrowia neurologicznego
Zdrowy układ nerwowy to nie tylko prawidłowa ilość snu czy redukcja codziennego stresu i zapewnienie sobie czasu na relaks. W funkcjonowanie układu nerwowego uwikłane są swoiste mikrocząsteczki, zwane mikroelementami, które choć niewidoczne, stanowią kluczowe puzzle naszego nerwowego centrum dowodzenia.
Witaminy (zwłaszcza te z grupy B) są kofaktorami wielu reakcji enzymatycznych w układzie nerwowym. Kofaktor to niewielki składnik “dodatkowy”, który pozwala na zajście prawidłowej reakcji - bez niego reakcja nie powstanie, nawet jeśli dostępne są inne wymagane składniki.
Pierwiastki, zwłaszcza sód, potas, magnez i wapń, wpływają bezpośrednio na reaktywność komórki nerwowej, jej zdolność do szybkiego pobudzenia, jak również przekazania sygnału nerwowego kolejnym komórkom. Sprawne przekaźnictwo neuronalne gwarantuje nam, że czynność, o której pomyślimy jest niezwłocznie wykonywana przez nasze mięśnie. W odwrotnej sytuacji - szybkie przekazanie informacji o bodźcu bólowym (kiedy na przykład dotykamy gorącego garnka) pozwala na cofnięcie ręki i uniknięcie uszkodzenia skóry.
Czy istnieją więc suplementy na regenerację mózgu lub witaminy usprawniające jego pracę? I tak i nie. W sytuacji realnych niedoborów witamin czy określonych pierwiastków, ich suplementacja usprawni pracę układu nerwowego, co przełoży się na wydajność jego pracy. Jeśli jednak takie niedobory nie istnieją - nadmiarowa suplementacja nie zadziała. Pojawia się tu efekt pułapowy - więcej nie znaczy lepiej. Co gorsza - nadmierna suplementacja może nieść za sobą ryzyko działań niepożądanych.
Reklama
Najważniejsze witaminy i minerały w neurologii
Co warto suplementować, jeśli jesteśmy narażeni na niedobory witamin i składników mineralnych? Witaminy odpowiedzialne za układ nerwowy to przede wszystkim witaminy z grupy B, ale nie można pomijać również znaczenia innych witamin, zwłaszcza tych rozpuszczalnych w tłuszczach. Witaminy wspomagające pracę mózgu to również witaminy D i E.
Niebagatelne znaczenie mają również niektóre pierwiastki, takie jak:
- sód,
- potas,
- wapń,
- magnez,
- cynk,
- żelazo,
- selen.
Na końcu - choć wcale nie ostatnie, bardzo ważne są niektóre aminokwasy, jak tryptofan czy fenyloalanina.
Witaminy z grupy B
Witaminy B są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego - najważniejsze z nich to witamina B1, B6 i B12.
Dlaczego witaminy B mają tak duży wpływ na układ nerwowy?
- Witamina B12 bierze udział w produkcji mieliny - swoistej osłonki włókien nerwowych, dzięki którym możliwe jest sprawne przekaźnictwo nerwowe i brak zakłóceń w pracy tego delikatnego systemu. Mielinę można porównać do osłonek kabla elektrycznego, bez których przewody prowadzące prąd byłyby podatne na uszkodzenie i zerwanie. Na niedobór witaminy B12 narażone są szczególnie osoby niejedzące mięsa, ale również przyjmujące niektóre leki np. przeciwcukrzycowe, przeciwpadaczkowe czy pacjenci z chorobami układu pokarmowego i po operacjach w obrębie żołądka.
- Witamina B1 (tiamina) to witamina, która również uczestniczy w tworzeniu mieliny, ale wpływa także na metabolizm glukozy, która jest swoistym paliwem dla mózgu. Na jej niedobór narażone są osoby niedożywione, ale również nadużywajace alkoholu czy cierpiące z powodu chorób jelit.
- Witamina B6 to witamina, która bierze udział w przekaźnictwie nerwowym (dopaminy, serotoniny i noradrenaliny), a także uczestniczy w produkcji sfingolipidów, które budują osłonkę mielinową. Niedobór witaminy B6 występuje częściej u osób z chorobami nerek, dializowanych, ale również u pacjentów żyjących w przewlekłym stresie, nadużywających kofeiny i spożywających żywność wysokoprzetworzoną.
Witamina D i E
Na układ nerwowy działają również inne witaminy. Witamina D3 ma przede wszystkim znaczenie w profilaktyce otępienia i zaburzeń poznawczych. W 2016 roku przeprowadzono badania wskazujące na silny związek niedoboru witaminy D z rozwojem zaburzeń pamięci i deficytów poznawczych (Kuźma E. i współp.).
Rozwój mózgu dziecka zaś wspiera zwłaszcza witamina E. Witamina ta umożliwia prawidłowe kształtowanie się układu nerwowego i częściowo chroni również układ nerwowy przed działaniem wolnych rodników tlenowych. Badania sugerują korzystny wpływ witaminy E na poziom stresu oraz zaburzenia ruchowe u dzieci przedszkolnych i szkolnych (Tan, M.L., Foong, S.C., Foong, 2016).
Magnez, cynk, żelazo i selen
Niebagatelne znaczenie dla układu nerwowego mają również mikroelementy, takie, jak: magnez, cynk, selen i żelazo. Nazwa mikroelementy związana jest między innymi ze znikomą ilością tych pierwiastków, jakie są niezbędne w diecie. W tym przypadku mało znaczy jednak naprawdę wiele. Bez tych, z pozoru, niewielkich dawek mikroelementów, nasz ustrój nie może funkcjonować prawidłowo.
Czy rzeczywiście należy przyjmować magnez na nerwy? Na co wpływa selen? Czy istnieje związek między żelazem a pracą mózgu?
Magnez faktycznie w dużym uproszczeniu jest pierwiastkiem uspokajającym - zmniejsza pobudliwość komórek nerwowych, co ma znaczenie dla przeciążonego stresem i bodźcami z zewnątrz układu nerwowego. Suplementacja magnezu wskazana jest osobom żyjącym w stresie, napięciu, cierpiącym z powodu bezsenności, jak również tym spożywającym duże ilości kawy, herbaty czy napojów z domieszką kofeiny. Bardzo korzystne jest łączenie suplementacji magnezu z witaminą B6, która ułatwia wchłanianie tego pierwiastka, jak również pomaga w jego transporcie w organizmie.
Korzystne działanie selenu wiąże się głównie z jego właściwościami przeciwutleniającymi i niszczącymi wolne rodniki, Osłabiając ich działanie, selen pozwala na regenerację układu nerwowego i zmniejszenie uszkodzeń związanych z wiekiem i działaniem innych, niekorzystnych czynników środowiskowych. Istnieją badania donoszące o tym, że selen zmniejsza odkładanie się w mózgu beta- amyloidu - substancji uważanej za główną przyczynę choroby Alzheimera (Gwon i współpr, 2010).
Cynk reguluje przewodzenie w synapsach nerwowych - swoistych stacjach przekaźnikowych układu nerwowego, dzięki którym bodziec nerwowy przenoszony jest sprawnie i szybko. Cynk pośrednio wpływa więc na szybkość naszego kojarzenia, zapamiętywania i inne funkcje poznawcze. Niedobory cynku mogą pojawić sie w stanie niedożywenia, zaburzenia wchłaniania jelitowego czy w okresie rekonwalescencji po ciężkiej chorobie.
Żelazo jest niezbędne do produkcji neuroprzekaźników, jak serotonina, noradrenalina i dopamina, jak również produkcji wspomnianych już osłonek mielinowych. Niedobory żelaza to najczęstsze niedobory pokarmowe, zwłaszcza u kobiet w okresie rozrodczym - zwiększone zapotrzebowanie na ten pierwiastek występuje między innymi w ciąży, okresie laktacji, ale również związane jest z obfitym krwawieniem menstruacyjnym. Niedobory żelaza są częste u dzieci, co może mieć kluczowe znaczenie dla ich rozwoju w okresie kształtowania się układu nerwowego.
Tryptofan i fenyloalanina
Tryptofan i fenyloalanina to aminokwasy (składniki budulcowe białek), które również wpływają na pracę układu nerwowego - głównie poprzez ich znaczenie w produkcji neuroprzekaźników. Neuroprzekaźniki to substancje chemiczne warunkujące pobudliwość, jak również uspokojenie naszego układu nerwowego. Zaburzenia pracy neuroprzekaźników mogą być przyczyną licznych zaburzeń, między innymi depresji, choroby afektywnej czy zaburzeń poznawczych.
Działanie tryptofanu i fenyloalaniny polega głównie na regulacji pracy układu nerwowego - składniki te mają również znaczenie w normowaniu cyklu dobowego. Ich suplementacja może okazać się wartościowa w zaburzeniach snu, nadmiernym stresie czy przeciążeniu układu nerwowego. Z uwagi na specyficzny profil działania, suplementację tryptofanu warto omówić wcześniej z lekarzem lub farmaceutą, ponieważ może wchodzić on w liczne interakcje lekowe, które mogą nasilać jego działanie i skutkować pojawieniem się groźnych efektów ubocznych.
Reklama
Monitorowanie i strategia suplementacji. Jak farmaceuta może pomóc?
Kiedy znamy już odpowiedź na pytanie, co suplementować, warto zadać kolejne. Jak suplementować? Są to częste pytania do farmaceuty, które padają niekiedy za późno.
Suplementację warto prowadzić preparatem o udokumentowanej skuteczności, optymalnie zarejestrowanym jak produkt leczniczy (lek). Długość suplementacji wyznacza poziom danego pierwiastka lub witaminy, dlatego kończy się ją w przypadku wyrównania niedoborów.
Nie każdy jednak składnik pokarmowy oznaczany jest rutynowo. W praktyce klinicznej nie ocenia się stężenia na przykład witaminy E, fenyloalaniny czy tryptofanu. Można te badania wykonać, ale są kosztowne a także zwykle oznacza się je tylko w ośrodkach naukowych. W takich przypadkach należy suplementować je tak długo, jak występuje czynnik sprawczy niedoboru, o ile lekarz nie zaleci inaczej. W przypadku większości suplementów pora zażywania preparatu nie ma większego znaczenia - w zależności od naszych przyzwyczajeń, możemy stosować go rano lub wieczorem. Ważna jest jednak regularność.
Jeśli chodzi o przyjmowanie preparatów z magnezem, to jego zwiększone wchłanianie zachodzi w przypadku dodatkowego spożycia białka, witaminy B6 i witaminy D. Wchłanianie magnezu pogarszają z kolei napoje takie jak kawa i herbata, jak również duże ilości błonnika pokarmowego.
Preparaty żelaza jako jedne z nielicznych najlepiej wchłaniają się na czczo, ale u niektórych osób może to prowokować podrażnienie przewodu pokarmowego, stąd dopuszczalne jest przyjmowanie preparatów żelaza również po posiłku. Wchłanianie żelaza zaburza nabiał, dlatego należy unikać łączenia preparatu z takimi posiłkami.
Reklama
Współpraca interdyscyplinarna w zarządzaniu suplementacją
Suplementacja, która ma służyć zdrowiu i dobrostanowi pacjenta, powinna opierać się na współpracy wielu specjalistów medycznych, w tym lekarza i farmaceuty, ale również dietetyka, a w uzasadnionych przypadkach również psychologa czy fizjoterapeuty.
Kompleksowo prowadzona opieka zdrowotna, w której specjaliści współpracują ze sobą, a nie konkurują, pozwala na szersze spojrzenie na pacjenta i dostrzeżenie jego problemów, czasem nie tylko natury medycznej.
Pacjenci mogą nie rozumieć zaleceń lekarskich lub rozumieć je opacznie, mieć problem z zapamiętaniem schematu leczenia czy nie kupować zaleconych leków ze względów finansowych. Porada farmaceutyczna to wybór niekiedy alternatywnej ścieżki postępowania, która doprowadzi do tego samego celu - polepszenia stanu zdrowia pacjenta.
Reklama
Edukacyjna misja farmaceuty w promowaniu zdrowia neurologicznego
Czy farmaceuta może uczestniczyć w profilaktyce chorób układu nerwowego? Zdecydowanie tak - farmaceuci są często brakującym spoiwem między pacjentem a lekarzem i innymi członkami zespołu medycznego. To właśnie w aptece pacjenci częściej pozwalają sobie na szczerość, podzielenie się wątpliwościami czy problemami, które niekiedy wydają się zbyt błahe, by zgłaszać je lekarzowi.
Farmaceuta, który ma częstszy kontakt ze swoimi pacjentami, może sprawnie wychwycić pojawiajace się subtelne zmiany zachowania, narastające zaburzenia pamięci czy kojarzenia. Niekiedy już te niewielkie zmiany mogą mieć ogromne znaczenie dla pacjenta i być pierwszym symptomem choroby.
Zwrócenie uwagi pacjenta na problem, taktowne omówienie go czy sugestia konsultacji medycznej może zmienić losy pacjenta już na samym początku leczenia. Na koniec wreszcie, to właśnie w aptece istnieje bardzo duża szansa na wychwycenie w gąszczu leków pacjenta interakcji lekowych, błędnego przyjmowania leków czy terapii mogących skutkować niedoborami pokarmowymi (na przykład niedobory witaminy B12 w trakcie leczenia metforminą- doustnym lekiem przeciwcukrzycowym).
Pacjenci zwykle gubią się również na rynku suplementów, zbyt często ulegają reklamom obiecującym mało realne efekty terapii oraz niekiedy błędnie interpretują objawy. Rolą farmaceuty jest wskazać kierunek na tej zawiłej mapie i postawić znaki drogowe, które ułatwią osiągnięcie zamierzonego celu.