Czym są koronawirusy?
Koronawirusy są liczną grupą wirusów, które w początkowej fazie wywoływały raczej łagodne i niegroźne objawy u zarażonych osób. Dopiero w ostatnich latach zaczęły mutować stwarzając tym samym coraz większe zagrożenie. W 2002 roku wywołały w Chinach epidemię SARS. Dziesięć lat później pojawiła się epidemia MERS. Obydwa te wirusy są pochodzenia odzwierzęcego. Żeby zaatakować człowieka musiały dwa razy przełamać barierę gatunkową.
Naturalnym rezerwuarem są nietoperze - z nich wirus przeniósł się na innego ssaka, który był żywicielem pośrednim, a dopiero potem doszło do kolejnej mutacji i przełamania następnej bariery gatunkowej co przyczyniło się ostatecznie do zarażenia człowieka. Cechą wspólną wszystkich koronawirusów jest wysoka odporność na warunki środowiskowe oraz zdolność przetrwania w postaci aerozolu.
Epidemia SARS-CoV-2 na świecie a remdesiwir
Epidemia SARS pochłonęła 775 ofiar, przy 8273 zarażonych. Epidemia MERS zabiła 748 osób, przy tylko 2030 zarażonych. Na tę chwilę epidemia wirusa SARS CoV-2 dotknęła ponad 38 milionów osób na całym świecie, z czego zmarło ponad milion osób.
W tym momencie liczne firmy farmaceutyczne ścigają się z czasem, by wynaleźć skuteczną szczepionkę. Ale sama szczepionka będzie tylko zapobiegać i chronić przed ewentualnym zarażeniem bądź złagodzi przebieg samej choroby.
Równocześnie z poszukiwaniem szczepionki prowadzi się badania nad lekami, które mają za zadanie likwidację wirusa u już zarażonych pacjentów.
Czym jest remdesiwir?
O tym jak świeży jest to lek, świadczy fakt, że w tym momencie nie jest oficjalnie dopuszczony do obrotu w żadnym kraju na świecie. Stosuje się go w ramach procedury „użycia humanitarnego”, co pozwala na zastosowanie go pod ściśle określonymi warunkami. Oznacza to, że do takiego użytku można stosować leki, które są w trakcie przeprowadzania badań klinicznych.
Sam remdesiwir jest prolekiem, co oznacza, że dopiero po podaniu do organizmu przekształca się we właściwy lek zwalczający wirusa. Mechanizm działania preparatu polega na blokowaniu replikacji wirusa.
Remdesiwir jest analogiem adenozyny. Jest on wykorzystywany przez wirusową polimerazę RNA, jednak z racji tego, że jest on „fałszywym” nukleozydem prowadzi to do zablokowania aktywność polimerazy i przedwczesnego zakończenia syntezy łańcucha RNA. W konsekwencji dochodzi do zahamowania replikacji wirusa.
Jednakże trzeba mieć na względzie fakt, że lek remdesiwir zarówno w leczeniu wirusa Ebola, czy teraz w leczeniu SARS CoV-2, nie jest aż tak skuteczny jak chcieliby tego naukowcy. Badania kliniczne przeprowadzane na chorych na COVID-19 nie potwierdzają jego spektakularnych wyników.
Mimo że lek jest skuteczny in vitro i w badaniach na zwierzętach to jednak efekty leczenia ludzi są również mniejsze niż oczekiwania. Niemniej jednak biorąc pod uwagę kilka różnych, aktualnie dostępnych badań można wysnuć wniosek, że stosowanie tego leku skraca czas hospitalizacji o mniej więcej 4 dni.
Ponadto w porównaniu do grupy pacjentów leczonych placebo, ilość przypadków śmiertelnych w grupie z remdesiwirem również była nieco mniejsza. Trzeba brać pod uwagę, że badania kliniczne ciągle trwają, a ponadto sam remdesiwir może stać się substancją wyjściową do tworzenia nowych, skuteczniejszych leków przeciw wirusowi SARS CoV-2.
Gdzie kupić remdesiwir?
Jednym z najczęstszych pytań, którzy zadają ludzie na całym świecie to gdzie kupić remdesiwir?
Jako, że nie jest to jeszcze lek dopuszczony do obrotu w żadnym kraju, więc nie można go w żaden sposób oficjalnie kupić. Producent, Gilead Sciences produkuje go tylko do lecznictwa szpitalnego i tylko tam można otrzymać ten lek. By tak się jednak stało musi dojść do porozumienia na szczeblach państwowych. Ilość leku jest ograniczona i nie każdy kraj jest w stanie sobie zagwarantować zakupienie odpowiedniej ilości leku.
Jednakże gdyby się okazało, że polskie szpitale zostaną w dostateczny sposób zaopatrzone w lek, to nie oznacza to, że każdy zarażony koronawirusem dostanie remdesiwir. Jest on przeznaczony tylko dla najcięższych przypadków - pacjentów podłączonych do respiratorów.
Leczenie koronawirusa remdesewirem
Na początku pandemii bardzo powszechne były w internecie informacje o rzekomym przeciwwirusowym działaniu popularnej witaminy C i kwasu acetylosalicylowego, które miały skutecznie zwalczać koronawirusa. Czy leczenie koronawirusa jest skuteczne? Pomimo opróżnienia wszystkich aptek z tych dwóch leków informacje te nigdy nie zyskały potwierdzenia naukowego.
Później pojawiły się doniesienia o skuteczności chlorochiny i hydroksychlorochiny – wspominał o nich nawet prezydent USA Donald Trump. Do tych substancji naukowcy podeszli już bardziej poważnie i gruntownie je zbadali. Ostatecznie jednak, obydwa leki nie uzyskały potwierdzenia, by były w jakikolwiek sposób skuteczne w zwalczaniu wirusa.
Jeszcze później zwrócono uwagę na przeciwciało monoklonalne – tocilizumab, czy znany od lat 50. XX wieku steryd – deksametazon. Ale i w tych przypadkach wydaje się, że jest to jednak ponownie ślepa uliczka. W tym momencie uwaga wielu naukowców na całym świecie jest skierowana na remdesiwir – lek stosowany wcześniej w zwalczaniu gorączki krwotocznej wywołanej wirusem Ebola.
